jeszcze przywleczesz do domu jakiego, malo ci z nami? Przeciez my tez cie barankujemy i grzeczni jestesmy i chrupek nie rozsypujemy, zwirku tez nie. Nawet kwiatuszkom odpuscilismy...no to po cholere lazisz tam do tego sierocinca?!
harutki 2010-11-26
a to nie wiesz Diable, że pod choinkę kota dostaniesz?? :D
cola82 2010-11-26
Hehe uwielbiam te ich minki a Twoje opisy są rewelacyjne :)) miłego spokojnego dzionka życzę głaski dla kociaków
together 2010-11-26
A nasze: kwatuszki przycinają, chrupki rozsypują a o żwirku już nie wspomne .... a galopady takie sie rano odbywaja ze ho ho .... :)
To chyba ja powinnam sie do schroniska przejechac ! ;)
oclara 2010-11-26
u nas nie ma strajkow - tzn byly i dlatego tak dlugo zwlekalam z wysylka do ciebie a potem jakos zapomnialam czy w tym mlynie nie mialam kiedy nie pamietam
puszek 2010-11-26
zazdrośnik.........ale troszku racji ma. Znając serduszko czułe Kromisi, jest szansa na powiększenie gromadki..........Pańcia, a jeszcze rudego brakuje.........może jakaś ryża wychudzona bida w schronisku ślepka wypatruje..........taka sierotka.......złam się........
puszek 2010-11-26
ps.........wiesz, jak ozdobnie na fotce prezentowałby się rudzielec w zestawieniu z kocmołuchem.........gdzie cztery, tam i piąty się pożywi..........rudy.......
slowko 2010-11-26
pozdrawiam z moimi futrami :)
kryspa1 2010-11-26
Gdyby nie pańci bieganie to....lepiej nie wspominać twojej biedy:))Śliczny jesteś.