ooo, kocimietka na weekendzik popsikali!!

lulka1 2013-11-22

Ooo to będzie weekendowy grupowy odlocik :) ..a jak tam wasza kocimiętkowa uprawa ?

kromis 2013-11-22

stoi zapomniana w doniczce. Olewaja ja totalnie. Pewnie bede musiala ja suszyc na sznurkach....jak jakas narkomanka ;)

tuniax 2013-11-22

Sama się sztachnij, życie wyda się piękniejsze ;)

hellena 2013-11-22

O jakiś bonusik na weekendzik sprawiła Pańcia swoim futerkom :))

wiesia9 2013-11-22

Ciekawe u mnie rzeczy wyszły z kocimiętką: w skrzynce wysiana w ogóle nie wzbudziła spodziewanego entuzjazmu, ale wysuszona oooo... to co innego. Taka wysuszona wtarta w legowisko przyciąga niektóre z moich kotów (nie wszystkie są wrażliwe na zapachy). A Baronowej tutaj wyraźnie się zrobił zezik, a może się zachwyciła wyostrzonym pazurem zaczepno-obronnym?

kromis 2013-11-22

Baronowa zezuje na piorko popsikane kocimietka ;) Podwojny odjazd: piorko+marycha ;)

bourget 2013-11-23

Baronowa wyglada , jakby pokazywala nam wszystkim...palec...no wiadomo ktory i co to znaczy;)

lucyrka 2013-11-23

to bedzie weekendowy totalny relaksik :))

pegasa 2013-11-23

ja tez poprosze, bo inaczej oszaleję;P

magtan 2013-11-23

Sprawdza czy jej się manicure nie zepsuł:)

puszek 2013-11-23

Teraz Baronowa
jest do figli prędka.
Jak rozkosznie pachnie
słodka kocimiętka !
Można rozkoszować się
ziołem do woli.....
Może na całusa
Czarnemu pozwoli ?

hasedi 2013-11-24

,,,macie takie piórko na zbyciu ?? :)