magtan 2013-12-13
A o choinkę też ostrzy?! Ale ma tipsy, z daleka widać!
U nas, niestety, na pierwszym miejscu jest fotel:(
oliwkaa 2013-12-14
Z braku laku dobry kit ??? hiii
puszek 2013-12-14
Pazurowanie i to jest to !
Ostrzy kotecek pazurki swe,
zaraz sikorko ja capnę cię !
Pańci mięsko na pieczyste,
dla Maliny piórka czyste.
Z pierza na łebek korona,
będzie strojna kocia żona.
orioli 2013-12-14
Po tym ostrzeniu pazurków może nie przeżyć którejś zimy.Colonel zlituj się nad biednym drzewkiem.
wiesia9 2013-12-14
O, moja Grosia też tak drze pazurki, tyle że o ramę-obrzeże drzwiczek lodówki. Zawiesza się i odbywa trening z małym rozciąganiem ciała. Ale nie ma takiej sportowej figury jak Caracas. Jaki on smukły, i jak lśni mu futerko. Ależ się chłopak napracuje nad utrzymaniem manicuru! :-)