Takie spotkania

Takie spotkania

hasedi

hasedi 2017-02-03

Ależ Zoe ma fajne te loczki...;) kot się że stresował...a pies ? Chyba nie ..

kromis

kromis 2017-02-03

Zoe przebierala nogami do kota. Spojrz na napieta smycz ;)

wiesia9

wiesia9 2017-02-03

Zoe ma teraz takie siwe loczki? Zimową szatę? Gęste te karakuły :-)
Kot sobie nie życzy przywitania, za to faktycznie Zoe do niego coś ciągnie ;-)

hellena

hellena 2017-02-03

Kociak zrobił " grzbiet " a więc boi się.

hasedi

hasedi 2017-02-03

Faktycznie....ślepawa jestem...jednak chyba nie ciągnęła tak po to aby mu buzi dać? ;)

kromis

kromis 2017-02-03

Hihihi, no nie. Obcy kot to wrog do pogonienia.

hasedi

hasedi 2017-02-04

..u nas koty to też WRÓG....;)

hasedi

hasedi 2017-02-04

Re: wiele lat zrywałam za darmo ...jednakże już gdzieś od roku przestałam być grzeczna , miła i cicha....też potrafię odpowiedzieć...i robię to .i nie zawsze grzecznie ..no cóż..życie...bardzo liczę na to szkolenie wyjazdowe...mam.nadzieje usystematyzowac swoją wiedzę..potwierdzić pewne sprawy..powykluczać..i przede wszystkim mieć pewność że dobrze robię.. idąc tylko z Heńkiem nie ustępuje...jestem w stanie go ogarnąć ..nawet siłą jeśli potrzeba ...przeważnie udaje mi się odwrócić jego uwagę od innego psa ...czasami tez pozwalam na bliższy kontakt z drugim psem ...znam zasady ...przynajmniej tak mi się wydaje...potrafię w dużym stopniu zrozumieć co mówią psy ..jakie sygnały wysyłają do siebie ...
...jednak kiedy idę z dwoma psami wszystko to jest utrudnione..Edzia to husky ...(no ..w 90 % ) ;)
...jedno wiem ..Heniek ..a i Dziurek też potrzebują pewnego siebie przewodnika..i tak też pomału się dzieje...;)

zosia1

zosia1 2017-02-04

Daj kiciusiowi spokój, on jest fajny:)

dodaj komentarz

kolejne >