Miłej soboty Ulubieni i zaglądający do mnie :)
Cieszę się że jesteście ... jednak martwi absencja tak wielu garnkowiczów :(
marcysi 2014-06-28
no Toskania jak nic;-)
ja też się cieszę że jesteś;-*
a z tą absencją to masz rację, szkoda ale może się reaktywują jak nastaną dłuższe dni zimowe....
jerry61 2014-06-28
witaj! re- u nas w lesie tez sucho aż byłem zdziwiony.Przecież tyle padało ale to wiatry tak wysuszyły.Są kozaki kurki i pokazały się podgrzybki.miłego!
zezem 2014-06-29
Krajobraz podobny, jakaś winnica w tle by się przydała :)
ps: no masz racje, też do prymusów garnkowych nie należę ale wracam jak tylko czas pozwala :)
jurekw 2014-07-05
Jestem... patrzę i podziwiam...
Absencja, nieobecność, przerwa... jak ją zwał, tak zwał. Jest faktem, że dotknęła również mnie. Złożyło się na to Grażynko kilka spraw.Totalny bałagan w organizacji czasu, kłopoty ze wzrokiem ale także przesyt (by nie nazwać znudzenie) fotografiami sprawiło, że trochę odpuściłem sobie garnek. To wcale nie oznacza, że zapomniałem o moich Ulubionych. Pamiętam, czasem zaglądam, a czasem zwyczajnie brakuje mi polotu by coś skrobnąć pod zdjęciem.
(komentarze wyłączone)