J-23 donosił, że w Paryżu najlepsze kasztany są na placu Pigalle,
a ja donoszę, że najlepsze są w Krakowie na pl.Nowym(Żydowskim) na Kazimierzu ;)
Próbowałam, smakowałam ... są znakomite !
Pozdrawiam zaglądających :))))
karin24 2014-11-24
i jak smaczny był Grażynko ponoć są dobre w sałatce... super kolaż...witaj ulubiona odwzajemniam...
karin24 2014-11-24
no tak myślałam , dlatego kupiłam sobie drzewko ale jeszcze w tym roku nie kwitło czekam na pierwsze owoce , potem będę pichcić...
mondia 2014-11-24
Jak ja tam byłam to kasztany były tylko na drzewie...podobno te jadalne dobre zaraz skosztuję tych Twoich...a sklepiki na Kazimierzu urocze czyż nie ?
kropka7 2014-11-24
re: Halinko i sklepiki i kawiarenki i te wszystkie cuda z dalekiej przeszłości
to tak jakby czas się tam zatrzymał ... no jest cudnie :)
ma1ma 2014-11-24
świetnie pokazana nowa atrakcja na Kazimierzu...a kasztany były pycha...pozdrawiam życząc miłego dnia...
marcysi 2014-11-24
na placu Nowym byłam, raczyłam się wtedy zapiekankami z oscypkiem, ale kasztany to inna bajka, z samej ciekawości bym skosztowała a jeszcze jak mówisz że pyszne to tym bardziej nabrałam większej ochoty;-)
nutka11 2014-11-24
To ja kiedyś też spróbuję....
malgra 2014-11-25
i byłaś też na Kazimierzu...aż mi przykro się zrobiło, bo zawsze myślę o wypadzie do Krakowa, ale szczególnie do Kazimierza...))
(komentarze wyłączone)