poczytajmy...

poczytajmy...

George Gordon Byron
O nie mów mi, o nie mów mi

O nie mów mi, o nie mów mi
O szczęściu tych minionych dni,
Gdy miałaś duszę moją całą.
Pamiętam je, dopóki czas
Nie przyjdzie sprawić, iżby z nas
Śladu na ziemi nie zostało.

Czyż mogłabyś - czyż ja bym mógł
Zapomnieć serca twego stuk,
Gdym pieścił złoto twych warkoczy?
Dziś jeszcze widzę pąs twych warg,
Co tchnąć miłością, skapią skarg,
I młodą pierś, i tęskne oczy.

Do sercam tulił cię, a ty
Miewałaś w oczach rzewne mgły -
Wyrzutu może? czy zachęty?
I znowum cię w uściski brał,
Jak gdyby chcąc; by pieszczot szał
W niebytu strącił nas odmęty.

A potem, gdy się powiek brzeg
Łączył w puszysty jeden ścieg,
Kryjąc błękitne kule na dnie -
Rzęs twoich długich kładł się cień,
Na licach, jak gdy w mroźny dzień
Na śniegi pióro kruka spadnie.

Że znów mnie kochasz, miałem sen -
I słodszy był mi majak ten,
Niż gdybym płonął znów na jawie
Dla innych serc, dla innych lic:
Bo one mi nie niosą nic,
Gdy ze snem moim je zestawię.
Więc nie mów mi, więc nie mów mi,
Że nigdy już nie wrócą dni,
Co sennym sycą mnie wspomnieniem -
Póki się nie zmienimy w głaz
I póki nam nie powie czas,
***

dodane na fotoforum:

gkoscie

gkoscie 2010-02-18

warto...

slawcze

slawcze 2010-02-18

O tak jest co poczytać i to bardzo interesujące książki. Gorąco pozdrawiam.

kkalinaa

kkalinaa 2010-03-02

Witaj Krysiu...czytałam wszystkie tomy i pewnie dlatego film już mi się nie podobał... dziękuję... pozdrawiam cieplutko i dobranoc, słodkich snów życzę... ;))

dodaj komentarz

kolejne >