Piesek dołączył do naszego spaceru.
Sprząta po sobie,jak widać,ale ja mu nic nie mówiłam.
davie 2012-11-13
Dużo liści napadało, pieskowi miękko pod nogami,
to i podąża tym liściastym szlakiem.
Ładne zdjęcie Jolu.
Pozdrawiam ciepło.
(komentarze wyłączone)