Sowa postawił na swoim i legowisko Atosa musiało zniknąć, powrócił kocyk, który jest akceptowany przez wszystkich;)
majaki 2011-02-23
moje mają obsesję na punkcie jednego kocyka ... są gotowe leżeć na podłodze na nim ;)
kromis 2011-02-23
a co takiego zrobil, ze kocyk powrocil? Mnie tylko jedno rozwiazanie do glowy przychodzi....oblal legowisko i trzeba bylo ewakuowac ;)
wosiek 2011-02-23
re;masz racje ze dalmatynczyki to madre psiska,chociaz czesto spotykam sie z opinia ze sa glupie i rodza sie gluche!!!nie wiem skad ludzie biora takie madrosci???:)))
libra 2011-02-23
oblał? kochana, była cała wojna!! praliśmy je trzy razy, psikaliśmy cat-stopem, a i tak przegraliśmy ;P Sowie nie przypasowało i koniec:( Atos go też bronił, ale nie dał rady. Sowa zarządził i nikt nie miał nic do gadania. Zastanawiam się, czy nie kupić takiego a la skórzanego - ale trochę się boję, że kasa pójdzie na marne. Atos i tak ciągle na naszych łóżkach leży, więc chyba nie będę ryzykowała.
wosiek 2011-02-23
skoro w waszych lozkach poleguje to chyba naprawde szkoda kasy:)))
pozdrawiamy serdecznie:))
u nas pada wiec Fifi za zadne skarby swiata nie chce isc na spacer-dama jedna;))))
razdwa3 2011-02-23
Pańcia! Futrzaki na ziemi??? A Sowa gdzie sypia? :))
deresz 2011-02-23
Pewnie podniosłaś głos na Sowę:))
Stwierdził zależy babie na legowisku to za strofowanie króla musi byc kara, i siknął w legowisko:))
Nasz Melon też tak robił, ale przestałam go przestawiac i skończył:))
Teraz Melon robi co chce, a ja to toleruję....
... bo jak przestanę to będzie znowu sik:)))
libra 2011-02-24
Sowa najczęściej sypia na swojej podusi lub na półce kociego domku przy kaloryferze. Zdarza mu się sypiać też za łóżkiem ( tam ma swoją skrytkę;))
a Fender z Atosem noc przesypiają z nami, a w dzień to różnie.
gulaki 2011-02-24
ha ha mój Mimi nazłość potrafił obsikać moja kołdrę ,męża nie zawsze moją :)) Na szczęście już przestał :))
libra 2011-02-24
co Wy z tą "złośliwością"? ;D
Koty nie są złośliwe, obsikując coś czego nie obsikiwały dają nam znać, że albo coś im wyraźnie w domu nie odpowiada, albo dają sygnał, że są np. chore. Kilka lat temu Sowa zaczął obsikiwać materac, nie wiedziałam co jest grane - okazało się, ze ma chore gruczoły!! Miał dwie wielkie dziury przy odbycie ( których pewnie bym nie zauważyła, bo nie dość że kudłaty to przecież nie mam okazji zaglądać mu w tyłek) i w taki sposób zwrócił moją uwagę na to. Koty to mądre istoty :))