jedre65 2012-07-11
Bywałem raz :( w niedzielę i do tej pory czuję ;> Złodzieje drzew spuścili na moją łajbę drzewo;> Musiałem posprzątać i za nim doprowadziłem wszystko do pływania troszkę zeszło, potem z silnikiem miałem troszkę problemu i na wyspie odpiął mi się aparat ze statywu gdy niosłem na plech i jeden obiektyw do wymiany... Reasumując, za mocno przeforsowałem się, niestety jeszcze ciut za szybko. Ale okołowyspie zaliczam dość często. Być może na jedną góra dwie noce będę miał przepustkę już po poniedziałku, oczywiście na wyspę :) Robię studniówkę w poniedziałek, czyli wszystkie badania kontrolne po... ;)
Pozdrawiam