Japino.
Hihi wczoraj była bardzo fajna jazda chciałam Wam mniej więcej przebieg pokazać... Ale filmik nie chce się dodać na YT :(
Ale tak ogólnie : najpierw ujeżdżeniowo coś tam pomęczylismy. Oczywiście w kłusie trzeba było się stawiać i z głową w chmurach chodzić ale i to opanowaliśmy galop ujdzie, mogło być wolniej ;)
Potem sobie skoczyliśmy jakieś 60cm, ale że było nam mało to mama ustawiła 95cm. Powiem Wam, że skacząc to dwa msc temu było strasznie- wczoraj genialnie! Jape po prostu latał sobie to ot tak, więc na najbliższej jeździe skoczymy 110cm :) jak właściciel zobaczył, że skaczę odrazu przyszedł i potłumaczył jak dokładnie mam pojechać bałwanka. No to pojechaliśmy tak jak 'trener' kazał :P Jape zaraz taki milusi, spokojny się zrobił jak zobaczył p.Marcina <lol> aż śmiać mi sie chciało xD drugi raz miałam skoczyć bez wodzy... Nigdy nie skakałam bez wodzy, a już na pewno nie prawie metr, więc trochę obawiałam się, ale nie było czego ;)) Jape ładnie podszedł i skoczył, a ja byłam baardzo zadowolona x)
Dowiedziałam się też, że Greczynka w młodości skakała ogromne oksery ^^ córka, p.Ola Kędzierska-Jońca skakała na niej jakieś 160/170cm, a szeroki ten okser był na jakiś metr.. może i więcej więc. zdolna dziewczyna była :) ale na starość zaczęła wydziwiać z tymi skokami ;p
Jeszcze 6 dni! <3
PS. Czyściłam dziś biurko, bo jutro odchodzi ode mnie... Rany! Ileż przydatnych rzeczy znalazłam w nim ^^
dobix 2011-08-11
no.. mnie się też bardzo podobają, ale kupa zapinania :P
trzeba było mówić 2 lata temu to bym Ci sprzedała xD hehe :) :P
trish 2011-08-12
świetne ;*
Gratuluje udanego treningu :)
Życzę nowe biurka :D