Mąż mi w tym nie pomaga..!
anesia3 2013-01-20
no naprawdę się postarał...ważne,że dba o was...:)
biene 2013-01-20
mąż widocznie koffa twoje boczki....ostatnio słyszałam,że facet to nie pies na kości nie leci buahahaha...naja.....
cudnie mieć kogoś kto się tak troszczy...nie marudź....hihi nie jedz na noc a kalorie spalaj na śniegu....
trzymajcie sie ciepełko
mayusia 2013-01-20
ahahahaha ojoj ale was rozpieszzca!!!!!
mummy5 2013-01-20
o losie ile łakoci:)))ja usłyszałam wczoraj że mam sie nie odchudzać bo zbrzydne:/hmmm....tak jeszcze pare deko w dół i rzucam to ;)
jusiap 2013-01-20
Marzenko kosz rozkoszy ;)
mąż chyba chciał aby nic nie zabrakło Wam :)
a zrzucimy razem z wiosną :) tak będzie łatwiej :)
więcej spacerków :)
Życzę udanego nowego Tygodnia :)
pozdrawiam i spokojnej nocy :)
ona32 2013-01-21
Mąż i tatuś osładza Wam pobyt z dala od domku :)
saraaa 2013-01-21
mmmm widzę mje ulubione pistacje i czekoladki i ....MICHAŁKI :D mmmm pyszności :)
jndiana 2013-01-21
no nie, ale mąż Cię rozpieszcza :)))
Przy mni enie mogłyby leżeć takie smakowitości, ja potrafie pożrec całą czekolade, pare ciastek i jeszcze zagryźć kanapką z tunczykiem ;p heheh
Dlatego mój musi chowac przede mna słodycze (sama o to prosze;P) hihi
igoruss 2013-01-21
Bo mąż na pewno kocha te boczki..i dobrze! :)
szlufka 2013-01-21
ale masz kochanego męża i Iguś kochanego tatusia. Osładza wam życie z dala od domku. Jest tu wiele i moich smakołyków. Smacznego :)
wie47 2013-01-22
ja w kwestiii formalnej ...uwaga jakie boczki czyje boczki???????????????????..no kochana nie żartujemy sobie :)
iweta78 2013-01-23
oj tam,to tylko 10 dni więc zaraz bedziesz mogła spalic te kalorie po czułym przywitaniu z mężusiem :-))