Dzisiejszej nocy kaszel był w miarę słaby...ale dwie poprzednie nocki, były straszne...
Do całego zestawu leków brakuje tylko Nervosolu dla mamy:)
eeedith 2013-01-30
mnie tez przydalby sie nervosol. Kolejna noc walczylismy z kaszlem :/ Ile te nasze maluchy sie namecza :( Zdroweczka Wam zyczymy!!!
twiligh 2013-01-30
ojej to tak jak u nas , my jeszcze mamy rutinoskorbin i masc vick ... kochani my takze zyczymy wam zdrowka
biene 2013-01-30
sropek z cebilu..zaraz sie pozgam...sorek..ale te dziadostwo to bla zmora mojego dziecinstwa..dlatego tez nie robie tego Julce.....hehehehe......
u nas juz lepiej ze zdroweczkiem ale Nerwosol chetnie by mi sie na co inne przydal
pozdro
biene 2013-01-30
oops literowki wskoczyly...kuczaki musze klawiature zmienic w lapku.....swoje juz przerzyla....
re..czy Julka lubi siropek nie wiem hahahah nawet nie wiem jak toto sie robi...bleeeeee ;)
eeedith 2013-01-30
re: juz dwoch lekarzy nam to powiedzialo. Szkoda,ze po tylu latach latania po lekarzach dopiero sie domyslili, ze to ta astma. Na pewno gdyby wczesniej mial wprowadzone leki na stale to w tej chwili wygladaloby to inaczej.
biene 2013-01-30
eeee nie dzieki...puki co pomagaja lekarstwa jak cos sie dzieje hehehe..a mi na sama mysl zle.....buahahah :D
tygr19 2013-01-30
oj Marzenko wcale ci sie nie dziwie życze abys juz wszystko miala za soba.a nasz oliver co noc zaczal sie budzic i wedrowac do nas a do tego strasznie uparty i zlosliwy sie zrobil i wszystko jest na NIE!
eeedith 2013-01-30
Re:nie glupoty tylko prawde!
cos w tym jest i ktos powinien pomyslec o takich kursach hihi
a co do lekarzy... to tutaj w anglii kazdy moglby byc lekarzem bo przepisac paracetamol to nie sztuka :)
uciekam dalej do szmaty hihi Bartkowi troche kaszel sie uspokoil wiec juz nie jest taki absorbujacy i moge zajac sie codziennym obrzadkiem :)
Milego popoludnia:)
verka25 2013-01-30
Zdrówka dla Igorka i buziaki :*
Mój Szymek też sobie pochorował...od Bożego Narodzenia a raczej od Wigilii się zaczęło, między Świętami a sylwestrem bylismy u lekarza ale nie bardzo przechodzilo...w Sylwestra mieliśmy wizytę lekarza w domu i okazało się, że to zapalenie ucha. Na szczęście bez gorączki i objawy nie byly jakieś typowe ale zrobiło się z długotrwałego (jak nigdy) kataru...10go stycznia skończył się antybiotyk i póki co (odpukać) cisza...ale inhalacje też nam bardzo pomogły i cebulowy syropek...Oby nic się nie przyplątało...podaję mu w sumie cały rok tran...zimą teraz sanostol...ehhh matki muszą być twarde na to wszystko, odporne na stres :/// Ale czasami się nie da ;/ zdróweczka jeszcze raz dla Igusia :*
asik80 2013-01-30
U nas pomogl syrop z czosnku,cytryny I miodu a dzieci kaszlaly 2 miesiace no I smarowanie amolem I oklepywanie,pozdrawiam
dolores 2013-01-30
hahahaha no tak Iguś ma rację !!!....tylko Michasiowi miecz gdzieś zginął w przychodni przy ostatniej wizycie (że rodzice widzą i nie grzmią to przykre) i zrobił sobie sam...taki z tektury i żeby był błyszczący owinął folią do pieczenia hihihii a wyszło mu to superaśnie (tatuś tylko pomógł w nabraniu kształtów tej szabelce pirackiej)
tusiaa 2013-01-30
Dużo zdrówka dla Igusia
przechodziłam to samo z moja córą dusiła mi się po nocach
aż stwierdzono astmę oskrzelową
dostała odpowiednie wziewki i się uspokoiło
ona32 2013-01-30
Smakołyków to ja tutaj nie widzę,ale cóż to ma pomagać a nie smakować :)) całusy dla Igorka
izulek 2013-01-30
Kurcze moja Zuzia prawie wcale nie choruje,a Szymon....sama wiesz:(nervosol też by się przydał:))zdrowiej Iguś,bo się mama "wykończy":))
jusiap 2013-01-30
Pozdrawiam życząc spokojnego popołudnia i wieczorka :)
no to zestaw jest :/ no ale lepiej trzeba się wspomagać i uodparniać :) mam nadzieje że z dnia na dzień lepiej :)
jak remoncik ?? :)
to na nerwy i mi by się przydało... :)))
Buziaczki Kochani :**
Ps. Marzenko chyba się nie gniewasz że oddałam Igusiowy laptopik dla córci mojego Brata ??? Marcelek nie bardzo chciał się nim bawić :( źle reaguje na zabawki grające :( widać dźwięki go drażnią :((
izzka0 2013-01-30
Bardzo mi miło być wśród waszych garnuszkowych "cioć":)
Oj współczuję Wam kochani,bo jeszcze jakiś czas temu sami walczyliśmy z Maksia "choróbskami"(dokładnie 6 lat) i na dobrą sprawę żadne badania nie wykazały co mu tak naprawdę było.Kaszel,katar cały rok masakra...Życzę Wam kochani żebyście nie musieli tak długo walczyć.;)Pozdrawiam
agamaz1 2013-01-30
Żeby tylko pomógł.....
Marzenko idzie oszaleć z tymi chorobami....
Syropu z cebuli jeszcze Miłoszowi nie dawałam, czytałam wszystkie "za i przeciw" i zrezygnowałam.... a czarny bez jest super! My mamy kwiaty czarnego bzu suszone, ale u Was chyba na Śląsku o taki trudno...:( I herbatkę z niego polecam wszystkim.
Ja ostatnio moim domownikom zafundowałam do jedzenia owoce goji, Miłoszek jedynie ma opory - pogryzie dwie trzy i dość, ale robię mu z tego napar do picia i po problemie....
Re:
Studniówka była bardzo udana, wrócili dopiero o 6 rano, buty zdeptane więc szaleństwa taneczne odchodziły:)))
Teraz tylko trzymam kciuki za maturę:)))
agamaz1 2013-01-30
Marzenko widzę, że znalazłaś owoce w bardzo przystępnej cenie, ja za 250 g płacę 20 zł....
Warto spróbować..
Kochana ciężka nocka przed Tobą, więc życzę ogromu siły:)))
jndiana 2013-01-30
Oj Marzenko, wierzę Ci... Ale zobaczysz, wszystko sięunormuje z wiekiem. Iguś nabierze odporności.
Ja jeszcze polecam Bioaron C lub Bioaron Multiwitaminę, dobre w smaku syropki i chyba działaja, bo moje maluchy (odpukac) jak wczesniej chorowały po pojsciu do przedszkola co 2 tygodnie, tak od stycznia jakoś (znów odpukac) tylko raz... Teraz mamy rekord w chodzeniu do przedszkola- prawie 4 tygodnie.
Duzo zdrówka :***
agawul 2013-01-31
i pewnie coś na sen:) u mnie dziś kaszel był do 3 rano!taki suchy,męczący mała miała:( straszne to jest
mummy5 2013-01-31
u nas podobnie...ale zaczynam myśleć że te cholerne wirusy to takie cwaniaki ktore uodporniły sie na wszelkie leki,medykamenty;)