od ok 2 m-cy nie rozstaje się z tym małym pingwinkiem na krok...śpi z zaciśniętą piąstką razem z nim, je, bawi się, kąpie...wszystko razem z nim....nawet do przedszkola, mimo zakazu wnoszenia swoich zabawek Igorek przemyca go czasem w kieszonce:)
beecia 2013-12-29
U nas można przynosić zabawki pod warunkiem dzielenia się nimi z innymi, to taka nasza mała terapia na "egoizm jedynaczki" :D
agamaz1 2013-12-30
Taki malutki to można go przemycić..
Do naszego przedszkola Miłoszek może przynosić zabawki tylko w jeden dzień w piątek:)
mayusia 2013-12-30
to chyba mały pet shop co?