Jeszcze Chatka z szuflady - w pełni lata. :-)

Jeszcze Chatka z szuflady - w pełni lata. :-)

Jakoś ostatnio same szarobure fotki wrzucam.
No, prawie.
To teraz wrzucam taką słoneczną dosyć, jedną z ulubionych. Okno nowe w ścianie szczytowej widać, a słupa i przewodów elektrycznych - nie. ;-)

https://chatanasiwymgroniu.pl/

ma1go

ma1go 2017-05-23

chatka_cud, ale te żmije i inne gady to już mniej

anad60

anad60 2017-05-23

Mariolka patrzę na tą fotkę i czuję zapach lata
ale co do żmij to ja już mam dreszcze ze strachu
nie mogła bym tam przebywać nawet w kaloszach
cały czas bym się oglądała....nie lubię
oj jak nie lubię....chociaż mam zdjęcie z wielkim
wężem na ramionach ale do dziś nie wiem jak
ja to zrobiłam,chyba kilka kielonków mi w tym
pomogło na Balu Wójta no i pewnie mężowi
chciałam zaimponować i pokazać jaką to ma
odważną żonę....cały rok się tymi fotkami
chwaliłam przed znajomymi....
a jednak wódka odwagi doda...

wolke1

wolke1 2017-05-23

fajne miejsce....

blueman

blueman 2017-05-23

....mała ciasna ale -



....pełna uroku zagubiona w zieleni - wyrzuć adres.

orioli

orioli 2017-05-23

Jeszcze raz przeleciałam Twoją galerię w poszukiwaniu tych burych fotek i nie znalazłam. Były pełne słonecznie jesiennych traw, zieleni jeszcze skromnej i wybuchającej, perłowych mgieł, błękitu, a pewnie wszystkich kolorów nie pamiętam.
Żmije szanuję, doceniam ich osobliwą urodę, ale wolę nie mieć bliskich kontaktów, chociaż wiem, że ich jad nie jest groźny dla zdrowego dorosłego człowieka. Przypominają mi się tabliczki ostrzegające przed nimi, umieszczane przez zdesperowanych turystycznym tłumem właścicieli łąk i pól, położonych przy popularnych trasach (np. w Dolinie Chochołowskiej).

kotkii2

kotkii2 2017-05-23

oj nieee..... ja bym w ogóle nie chciała ich spotkać.... brrr.....

mariol7

mariol7 2017-05-23

Też czytałam, że jad nie jest groźny... Ale znam ludzi ukąszonych, więc nie do końca się z tym zgadzam. Dla życia nie jest groźny, OK, ale to mnie nie przekonuje. Niedaleko mieszka pani, której musiano amputować stopę, zbyt długo czekała na serum, w szpitalu akurat zabrakło (kilka lat temu było apogeum ukąszeń).

amarea

amarea 2017-05-23

Masz rację... lepiej być ostrożnym i używać kaloszy, niż potem żałować amputowanej nogi :/

effka

effka 2017-05-23

Ja również nie chciałabym bliskich spotkań ze żmiją. Zdjęcie chatki urocze...

satsuma

satsuma 2017-05-24

To ja wolę salamandry od żmij....i Twoje komentarze :))))

zabuell

zabuell 2017-05-24

Wszystko mija - nawet najdluzsza zmija;)

maria57

maria57 2017-05-24

dzięki opisom Twój garnuszek jest wyjątkowo smakowity

ewulka

ewulka 2017-05-24

przyjemnie się czyta Twoje opowieści :)

lidia23

lidia23 2017-05-25

a na ten weekend ma być ładna pogoda więc bądź dobrej myśli:)
miejsce masz super -w neizwykle urokliwym miejscu..
fakt...do tego trochę fajnej pogody by się przydało..

zosia1

zosia1 2017-05-25

Dlaczego taki piękny widok - z domkiem, Grzebykiem - psujesz opowieściami o paskudnych !!!!!! żmijach?????
Nie cierpię tego paskudztwa. Wędrówkę po górach psują mi węże i burze:)
(no i czasami mój mąż :)))

oliwkaa

oliwkaa 2017-05-26

Ja widziałam bardzo dużą żmiję w Biebrzanskim Parku ...toż to myslałam,ze wąż najprawdziwszy taki z Afryki a nie zmija nasza rodzima .... współczuję takiego inwentarza w ogródku ...

dodaj komentarz

kolejne >