Coś z mojej teczki,czyli oczyma Andrzeja Mleczki.

Coś z mojej teczki,czyli oczyma Andrzeja Mleczki.

Dziś "będzie rzecz" o historii tortur kobiety,które się stały trampoliną do kariery człowieka,na którego od kilku dni znów skierowane są i jeszcze będą oczy świata prawniczego,kamer mediów oraz wnikliwe oko samego prezesa.

1) Wstęp:
Sprawa dotyczy kobiety przed laty pracującej dla lobbysty Marka Dochnala, kiedy to ówczesny prokurator pan Adam Roch twierdził, że była zamieszana w jego "przekręty".
Przypomnę,że to dzień 26 września 2004 r. był początkiem końca błyskotliwej kariery przedsiębiorcy i samozwańczego lobbysty Marka Dochnala. Tego dnia funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego zatrzymali go pod zarzutami korupcyjnymi.

2) Charakterystyka zdarzenia:
Marek Dochnal pragnął uchodzić za człowieka sukcesu. Posiadał mieszkanie w Londynie i rezydencję w Monte Carlo, szczególnie zaś chełpił się rzekomą znajomością z brytyjską królową Elżbietą II, czego dowodem miało być ich wspólne zdjęcie.
Przywilej fotografii z monarchinią przysługiwał mu jako sponsorowi turnieju polo Royal Windsor Cup.
Ten pan do aresztu trafił pod zarzutem skorumpowania posła Sojuszu Lewicy Demokratycznej i łódzkiego barona tej partii Andrzeja Pęczaka. Przekupując Pęczaka Dochnal liczył, że ten będzie pośrednikiem i adwokatem jego interesów wobec ówczesnego ministra skarbu Zbigniewa Kaniewskiego i innych czołowych polityków.
Ponadto liczył, że poseł będzie źródłem informacji w sprawie planów prywatyzacyjnych grupy G-8 i sektora energetycznego.
Miał on lobbować na rzecz sprzedaży tych strategicznych zakładów rosyjskim koncernom RAO JeES i Łukoil.

Proces całej trójki ruszył po 4 latach przed sądem w Pabianicach latem 2008 r. Polityk usłyszał zarzuty sprzedajności urzędniczej i powoływania się na wpływy, zaś obaj przedsiębiorcy łapownictwa czynnego oraz handlu wpływami. Dochnal usłyszał swój wyrok dopiero po 4 latach, 25 czerwca 2012 r.
Skazany został na 3,5 roku więzienia oraz 450 tys. złotych grzywny.
Proces Andrzeja Pęczaka, ze względu na jego stan zdrowia i powtarzające się odraczanie rozpraw, wyłączony został do odrębnego postępowania.
Były poseł SLD został skazany na 2 lata i 8 miesięcy więzienia oraz 14 tys. złotych grzywny wyrokiem sądu z 2015 r.

Wracając do mojego opisu szczegółów dotyczących tej konkretnej sprawy,to wtedy właśnie stan zdrowia kobiety nie miał dla tegoż "prokuratora" żadnego znaczenia.
Czynności przeprowadzano między skurczami porodowymi-czyli faktycznie podczas trwającego już porodu..
Kobiety czytające ten tekst doskonale wiedzą o czym piszę i co mam na myśli..

Jak informowały media przed laty,tenże nadzorujący postępowanie prokurator,Adam Roch, zamiast postępowania dyscyplinarnego został w swoistej konsekwencji wywyższania takich charakterów przez PiS,wybrany na....sędziego nieuznawanej przez świat prawniczy UE Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego.

3) Rozwinięcie:
Kobietę zatrzymano w listopadzie 2006 roku na zlecenie prokuratora Adama Rocha, który prowadził sprawę przeciwko Markowi Dochnalowi. Kobieta była w 9-tym miesiącu ciąży.
Przewieziono ją z Krakowa, gdzie mieszkała, do aresztu (uwaga!) w Grudziądzu,czyli około 500 kilometrów.

6 grudnia 2006 roku doszło do skandalicznego zdarzenia.

„Rozpoczęto wywoływanie akcji porodowej. Pomimo silnego bólu akcja nie postępowała i po wielu godzinach mordęgi nad ranem 6 grudnia 2006 r. postanowiono przerwać i usłyszałam: proszę się trochę przespać . Ok. godziny 9.30 na salę porodową weszło dwóch funkcjonariuszy CBŚ przysłanych przez prokuratora, celem wykonania czynności śledczych polegających na pobraniu ode mnie próbek pisma. Pomimo porodu w toku lekarze pod naciskiem wyrazili zgodę na czynności, a prokuratorzy, mając świadomość, że jestem w szpitalu, nie odwołali przyjazdu funkcjonariuszy. Miałam regularne skurcze porodowe, w trakcie których czynności przerywaliśmy. Tego samego dnia o 20.25 urodziłam dziecko” – wyznała kobieta.

Kobieta opuściła areszt dopiero 3 miesiące po porodzie.

W związku z takim postępowaniem prokuratury wobec niej wystąpiła z pozwem z pozwem przeciwko Polsce, do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu.

W swojej skardze opisywała w jaki sposób ją traktowano.Między innymi,że odmówiono jej możliwości zmiany obuwia, dostarczenia środków higienicznych, widzenia z rodziną i adwokatem.

4) Finalizowanie sprawy:

W 2013 roku sprawa zakończyła się szybką i jakże wizerunkową ugodą.

Polski rząd (PO + PSL) szybko przyznał,że zachowanie względem kobiety nosiło(uwaga!) znamiona „nieludzkiego traktowania oraz stosowania tortur” co stanowiło naruszenie art. 3 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka zakazującej m.in. tychże tortur.

Kobietę przeproszono i wypłacono jej i jej córce w szybkim trybie,by nie nagłaśniać tej sprawy - odszkodowania w wysokościach 40 tys. zł. Prokurator Roch do dziś nie poniósł żadnej odpowiedzialności.

Odpowiedzialności- nie.

Ale zasłużył między innymi takim postępowaniem na znaczny awans-i to według samego ministra sprawiedliwości-czyli Zbigniewa Ziobry.

Dziś,tenże sam,Adam Roch,dla którego osobiście i dla Jego formacji ,czyli PiS,rodzina,a zwłaszcza "kobieta-przyszła matka w ciąży jest jak wiadomo pod wyjątkową opieką państwa" jest "sędzią" Sądu Najwyższego orzekającym w nielegalnej "Izbie Dyscyplinarnej".

Dla kontrastu przypomnę,że na przykład w takiej Federacji Rosyjskiej w 2001 r. ustawodawca rosyjski uchwalił amnestię dla wszystkich kobiet w ciąży,czym zapoczątkował humanitarne traktowanie pozbawianych wolności.

I dalej ma pod specjalną prawną ochroną kobiety w tym stanie.

Oto kolejny przykład hipokryzji naszej, narodowej formacji.

5) Posłowie:

Dlaczego piszę i przypominam o tej znanej (opisana w podręczniku prawa UE) wielu prawnikom sprawie?

Ponieważ Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego nie wyraziła w czwartek (22.04.) w nocy zgody na zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie do prokuratury warszawskiego sędziego Igora Tulei.

Napisałem poprzednio,że to pewnie prezes PiS wyobraził sobie,jakby publicznie zareagował na to prezydent USA Joe Biden,gdyby zobaczył w mediach prowadzonego w kajdankach polskiego sędziego za to,że wydał wyrok który nie pasował polskiemu ministrowi sprawiedliwości.

Skandal na cały demokratyczny świat.

Już zbyt wiele agencji światowych śledzi i relacjonuje sprawy praworządności w Polsce.

Można te relacje odnaleźć w wielu codziennych serwisach.

A wyznaczeni przedstawiciele (no bo nie dyplomowani ambasadorowie-dyplomaci z doświadczeniem ,po ostatniej zmianie ustawy o obniżeniu wymagań w polskim korpusie dyplomatycznym) przecież donoszą,co się za granicą o Nas mówi i pisze.

Jednak dziś do głowy przyszła mi inna myśl,która chyba jest bliższa prawdy.

Otóż tenże sędzia Adam Roch,przecież człowiek wykształcony, już na stanowisku całkiem przyzwoitym płacowo i prestiżowym w tej układance hierarchii prawników,obserwując nasilające się kłótnie w szeregach prominentów zjednoczonej prawicy,przewidując niedługi upadek tego nieszczęsnego rządu, którego stał się jednym z trybików osłony politycznej,postanowił sięgnąć po rozum i wykonać spektakularny krok w tył.

Ten wyrok to totalna porażka dotychczasowej narracji wszystkich dotychczasowych politycznych prawicowych komentatorów z wicemarszałkiem sejmu panem Ryszardem Terleckim oraz Sędzią Trybunału Stanu Krystyną Pawłowicz i Stanisławem Piotrowiczem na czele.

I na sam koniec :
Zauważyłem,że "media narodowe" dotąd ani razu nie rozgłosiły aktywności "Izby Dyscyplinarnej" Sądu Najwyższego (jak to latami zapowiadał przed kamerami Zbigniew Ziobro opowiadając o prawniku kradnącym wiertarkę i innym kradnącym banknot 50 zł z lady sklepowej) w podawanych ewidentnie sprawach wykroczeń czy przestępstw,tylko prowadzone są w owej Izbie Dyscyplinarnej sprawy jawnie o podłożu politycznym.
A może tylko ja mam mamucią pamięć?

Przypominam,że w swoich felietooonach poruszam także trudne tematy,ale opisuję za to tylko te zdarzenia i fakty,które można znaleźć w oficjalnej przestrzeni medialnej.


Copyright 1943 @ maska33

ewik57

ewik57 2021-04-24

Obrońca sędziego Tulei zwrócił uwagę na fakt, iż uzasadnienie wyroku odczytane w krótkim czasie po zakończeniu rozprawy liczyło sobie kilkadziesiąt stron. Musiało zatem być przygotowane o wiele wcześniej. Czy nie na Nowogrodzkiej?

izka08

izka08 2021-04-24

Ale się dzieje na scenie politycznej.Szok.Pozdrawiamy.

maska33

maska33 2021-04-24

Jego zachowanie przed samym ogłoszeniem wyroku,zachowanie(napięcie,zdecydowanie w sile i barwie głosu,nadzwyczaj szybkie tempo w czasie odczytywania tego tekstu) świadczy raczej o tym,że chciał jak najszybciej mieć już to za sobą,co z kolei świadczy,że zaplecze polityczno intelektualne stojące za tym wyrokiem nie było mu zupełnie po myśli.
Piszę to pamiętając inne jego,spokojne i wyważone wystąpienia publiczne.
Może się mylę?

maska33

maska33 2021-04-24

Ewik57:ja tak nie myślę.
W uzasadnieniu wyroku jak tekst ,który masakruje zarzuty i oskarżenia prokuratury,która zarzuca Tulei ujawnienie okoliczności uchwalenia w Sali kolumnowej,przy bramkach postawionych posłów PiS przy wejściu by nie wpuścić posłów opozycji,bez obliczenia quorum przed głosowaniem,przy chaosie w liczeniu głosów przed uchwaleniem ustawy budżetowej oraz dezubekizacyjnej.
A to było okropną raną zadaną PiS.
Dlatego to nie Nowogrodzka.
To grupa pretendująca do wyjścia z Nowogrodzkiej.

maska33

maska33 2021-04-24

Jak od miesięcy twierdzi minister Dworczyk-(i mój szanowny Adwersarz),to właśnie Polska pod rządami zjednoczonej prawicy radzi sobie najlepiej w walce z koronawirusem.
Wizerunkowo ,na konferencjach prasowych-rzeczywiście tak!
Ale komunikat z 19 kwietnia brzmi,że zajmujemy 22 (na 27) miejsce w Unii Europejskiej w szczepieniach.
Jak twierdził były minister Szumowski,to wskaźnik śmiertelności świadczy o sukcesie.
A my dawno przegoniliśmy Brazylię,z największym dotąd wskaźnikiem 9.3 na 100 000 mieszkańców.
W magazynach zalega ponad 2 miliony szczepionek.
Jestem jak mój Adwersarz dalej dumny z polityki "najlepszego od 1989 roku polskiego rządu kierowanego przez Mateusza Morawieckiego".

maska33

maska33 2021-04-24

Odpowiadam na pytanie z kopertki:
Tak,to prawda.
Od czasów afery z panem Dochnalem,organizatorzy królewskiego turnieju w polo "Royal Windsor Cup,będącego pod patronatem królowej Anglii,do dziś szczegółowo kontrolują osoby pretendujące z Polski do sponsorowania tej imprezy,nazywając sprawę po imieniu(dla mediów)
Bogaty sponsor z Polski ,to potencjalny naciągacz,któremu to państwo pozwala bezkarnie,poza swoją kontrolą, dzięki korupcji zdobywać majątek i splendor.
Ta opinia do dnia dzisiejszego nic nie utraciła na aktualności.

Jadę zatankować auto do.....brego dnia!

helios7

helios7 2021-04-24

Dziękuję za komentarz, ale miałam problem z wgraniem innego zdjęcia i wstawiłam jedno przez przypadek:( Usunęłam, więc przepraszam. Życzę miłego i pogodnego weekendu:)))

ewik57

ewik57 2021-04-24

Na Orlenie?

ewik57

ewik57 2021-04-24

A w kwestii zasadniczej, jak mawiali starożytni Rzymianie: pażywiom, uwidim.

lordand

lordand 2021-04-24

http://www.youtube.com/watch?v=8h46kwzmjVc&list=PLmZZ6UxzVGZJrsYa0ofR6Ze8sLQJPwHeV&index=4


Film fabularny
Produkcja: Polska
Rok produkcji: 2018
Premiera: 2018. 12. 14
Gatunek: Film sensacyjny
Barwny, 93 min

Lokacje: Wrocław.

...nie PiS...
...tylko PdoS (Prawo do Sprawiedliwości)
...jedyne dla społeczeństwa...!!!

puszek1

puszek1 2021-04-24

Idealna satyra do sytuacji, lubię rysunki A. Mleczki , są zawsze na czasie, pozdrawiam .

dodaj komentarz

kolejne >