Jakie czasy, takie powody do chwały.
Ani tu słowa o aneksji Czechosłowacji przez Hitlera w wyniku podpisanego trzy dni wcześniej układu monachijskiego.
Wtedy też swoista cenzura nie pozwalała krakusom na skojarzenie działań rządu z prowadzoną polityką aneksji przez Hitlera.
Kurier Krakowski z dnia 3 października 1938 roku.
Faktem jest bezspornym,że obszar Zaolzia był według ostatniego austriackiego spisu z roku 1910 zamieszkały głównie przez ludność polskojęzyczną w liczbie około 123 tysięcy.
Na Zaolziu żyje według spisu z 2011 roku dziś ok. 30 tys Polaków.
Urodzili się tutaj m.in. pisarz Gustaw Morcinek, rzeźbiarz Jan Raszka, założyciel zespołu pieśni i tańca „Śląsk” Stanisław Hadyna, muzyk jazzowy i kompozytor Adam Makowicz, premier i przewodniczący Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek, piosenkarki Halina Młynkowa i Ewa Farna.
Zwracam uwagę na wyszczególnione przez redakcję Kuriera słowo:
"Zwyciężyliśmy".
Czy przypadkiem nie "podpięliśmy" się pod niewątpliwie łamiący traktaty akt agresji w ramach podpisanego 30 września przez szefów rządów: Neville Chamberlain (Wielka Brytania), Édouard Daladier (Francja), Adolf Hitler (Niemcy) i Benito Mussolini (Włochy)?
W portalach historycznych (Włochy,Niemcy) i nie tylko można znaleźć wiele fotografii bratania się w 1938 roku ,w czasie defilady w Cieszynie generałów II RP z oficerami hitlerowskich Niemiec.
Są one także w moim posiadaniu.
Ale to wtedy takie były czasy.
I taka dyplomacja.
Przypominam,że w swoich felietooonach poruszam także trudne tematy, ale opisuję za to tylko te zdarzenia i fakty,które można znaleźć w oficjalnej przestrzeni medialnej,te-które układają mi się w pewien trend, który nazywam po swojemu i dlatego w takiej formie dzielę się jego opisem z Wami.
Czytajcie,czytajcie!
Ale czytajcie z wielu źródeł,dopóki jeszcze można. by samemu powziąć wiedzę lub stosowne wnioski.
Copyright 2010 @ maska33