Coś z mojej teczki, okiem Andrzeja Mleczki.

Dziś kongres Prawa i Sprawiedliwości. Ma wyłonić szefa partii.

Całkiem "nowego" szefa partii.

Kongres, który będzie miał charakter zamknięty, ma rozpocząć się o godzinie 11 i trwać cały dzień.
Oprócz wyznaczenia szefa partii kongres PiS wybierze dziś także nowy skład Rady Politycznej oraz dokona zmian w statucie, które będą dotyczyć struktury organizacyjnej partii.

Art. 1.
Rzeczpospolita Polska jest dobrem wspólnym wszystkich obywateli.
Art. 2.
Rzeczpospolita Polska jest demokratycznym państwem prawnym, urzeczywistniającym zasady sprawiedliwości społecznej.Konstytucja Rzeczypospolitej stanowi,że jesteśmy państwem demokratycznym i państwem prawa.

Ja rozumiem treść tych artykułów naszej konstytucji tak, że wszystkie akty prawne są stanowione demokratyczną ścieżką-konsultacje z zainteresowanymi grupami społeczeństwa, w komisjach sejmowych po kolejnych czytaniach z stosownymi przerwami na kolejne konsultacje , czytane poprawki, szeroki dialog i informowanie społeczeństwa w mediach....

Do tego ważnym aspektem jest dostępność i przejrzystość prawa dla szarego obywatela.

Jednak dostępne, ogłaszane dokumenty stanowiące nowe prawo, są pełne są wstawek typu np:

"artykuł 33 pkt 23 zastąpiony ....artykułem 33a z nowelizacji z dnia 25.03.2021"

"artykuł 49 pkt 11 zastąpiony...artykułem 49 a,b, z nowelizacji z dnia 25,03.2021" etc.

Czytając ustawę czy rozporządzenie obywatel nie dysponuje tekstem całościowym tylko samą numeracją.

Jak więc ma więc rozumieć zmieniane prawo?

Na chwilkę zastanówcie się, czy tak nie jest?

Największym stawianym przeze mnie zarzutem, jest próba oszustwa , jaką na przykład było w czerwcu 2020 roku wstawienie w ustawie covidowej (Tarcza-04) treści, które nijak nie pasowały do idei tej ustawy, a były próbą przemycenia korzystnych dla rządzącej większości rozwiązań dotyczących sądownictwa.

A konkretniej, to znajdowały tam się poprawki usuwające z całkiem innej ustawy przepisy, które nie miały niczego wspólnego ze wsparciem firm i instytucji w walce ze skutkami kryzysu spowodowanego epidemią.

Chodzi m.in. o zmiany w Kodeksie karnym, Kodeksie wykroczeń, czy dotyczące ustroju sądów.

Taka to demokracja?

Przecież były to "sprawy, które powinny być regulowane w innym trybie, abstrahując od ich sensowności czy niecelowości".

Wprowadzenie ich do ustawy w takim trybie było naruszeniem procedury i w związku z tym było niekonstytucyjne.

To jest moja interpretacja i przykład łamania konstytucji w najbardziej powszechny sposób.

Tak nie stanowi się prawa.

Od lat PiS, a wcześniej zjednoczona prawica stanowiła i stanowi prawo już tylko na codziennych prawie konferencjach prasowych.
Ustami swych najwybitniejszych przedstawicieli.

Nie ustawami ogłaszanymi w Monitorze Polskim-źródłem prawa dla obywateli w demokratycznym państwie.

Pamiętam, pamiętam, że to premier polskiego rządu, pani Beata Szydło odmówiła publikacji wyroku TK z 9 marca 2016 r w Monitorze Polskim.

Ale kto to dziś pamięta oprócz mnie?

Jakie prawo, taka sprawiedliwość!

2) Rządzący mają przywileje, ale większość Polaków zepchnięto do drugiej kategorii.
Deklarowane przez prawicę naprawianie państwa to zagarnianie przez władzę kolejnych instytucji.
Najpierw retoryką, teraz w ramach Nowego Ładu -finansowo.
Obywatele niewiele na nim zyskają, a w portfelach -stracą-o ile nawet zapanuje zgoda co do wdrażania w tej postaci..
Celem strategicznym PiS jest władza totalna i długoterminowe jedynowładztwo.
Zwolenników pozyskuje się masowym rozdawaniem posad i przywilejów.
A przeciwników marginalizuje i deprecjonuje w podporządkowanych mediach.
Narodem stają się tylko ci, którzy opowiedzieli się za PiS.
I tak po 5 latach suwerenem stało się zaledwie kilkanaście procent Polaków.
Tak miało być?

Mam podać jakiś typowy przykład?
Prezes Narodowego Banku Polskiego Adam Glapiński wysłał syna Ministra Spraw Wewnętrznych Mariusza Kamińskiego jako przedstawiciela NBP do Banku Światowego , gdzie zarabia 200 tys dolarów rocznie.

Przedstawiciela wielkiego, europejskiego państwa, gdzie dziś jeszcze 230 000 obywateli pobiera najniższe świadczenia minimalne,w tym 87 % to kobiety.

Wiem, wiem, teraz posłużyłem się metodą stosowaną przez rządowe media-czyli populistyczną wstawką.
Ale to był cel zamierzony.

Ale sama wiadomość -prawdziwa!

3) Epilog:

Prezes Kaczyński zapytany przed laty przez swojego największego odwiecznego oponenta (DT), dlaczego otacza się tak strasznymi ludźmi jak np prokurator Piotrowicz, ten mu odpowiedział:

"Dla mnie partia jest narzędziem do robienia porządków w Polsce, a brudną ścierką też można sporo brudu wytrzeć".

Bardzo musiała być ta ściera zapaskudzona, skoro tak się ten brud rozprzestrzenił.

Wszystkim życzę udanego weekendu.

Przypominam,że w swoich felietooonach poruszam także trudne tematy,ale opisuję za to tylko te zdarzenia i fakty,które można znaleźć w oficjalnej przestrzeni medialnej,te-które układają mi się w pewien trend,który nazywam po swojemu i dlatego w takiej formie dzielę się jego opisem z Wami.

Czytajcie,czytajcie!

Ale czytajcie z wielu źródeł,by samemu powziąć wiedzę lub stosowne wnioski.

Nie sugerując się komentarzami najętych dyżurnych,ciągle tych samych komentatorów, żadnej ze stron politycznej barykady.,

To wcale nie przeszkadza w wierze.
Potwierdzam to swoim przykładem.

Copyright 2039 @ maska33