Coś z mojej teczki, okiem Andrzeja Mleczki.

Coś z mojej teczki, okiem Andrzeja Mleczki.

Jeszcze tak niedawno, nieco ponad jedno pokolenie wstecz dzień 22 lipca był świętem państwowym.
Dlaczego?
Nie czas mi tu i teraz przypominać, chociaż dzisiejsza data prowokuje.

W związku z tą datą jako domorosłemu historykowi nasunęły mi się pewne, także historyczne skojarzenia, które postarałem się skondensować jak najbardziej, by każdy tu zaglądający mógł po przeczytaniu mieć jakiś obraz naszej Ojczyzny, od chwili zakończenia II Wojny Światowej, aż do dnia dzisiejszego.

Ponieważ z teczki Andrzeja Mleczki wypadł mi ten rysunek, to nawiązując do jego treści podaję niektórym z Was (nie ma się o co obrażać) na tacy:

Historia Polski po roku 1945 jest prosta jak budowa cepa, co zaraz Wam przedstawię w skrócie.

Gdy wojska niemieckie opuściły Polskę, ich miejsce zajęły wojska sowieckie.

Gdy wojska sowieckie opuściły Polskę, ich miejsce zajęły wojska amerykańskie.

Polska Rzeczpospolita Ludowa nie mogłaby powstać, gdyby nie ludzie, którzy w latach 20. i 30. XX wieku kontaktowali się z wywiadem sowieckim.

III Rzeczpospolita nie mogłaby powstać, gdyby nie ludzie, którzy w latach 70. i 80. XX wieku kontaktowali się z wywiadem amerykańskim.

W PRL-u mówiono, że Sowieci pomogli Polakom przegonić Niemców.

W III RP mówi się, że Amerykanie pomogli Polakom przegonić Sowietów.

W PRL-u wybudowano pomnik Józefa Stalina.

W III RP wybudowano pomnik Ronalda Reagana.

W PRL-u istniał problem tajnych więzień NKWD.

W III RP istniał/istnieje (jak opisałem niegdyś w swoim felietooonie) problem tajnych więzień CIA.

W PRL-u gloryfikowano Armię Ludową, a Narodowe Siły Zbrojne oskarżano o bandytyzm i kolaborację.

W III RP gloryfikuje się Narodowe Siły Zbrojne, a o bandytyzm i kolaborację oskarża się Armię Ludową.

Władcy PRL-u musieli się liczyć ze zdaniem Moskwy.

Władcy III RP muszą się liczyć ze zdaniem Waszyngtonu.

Czy nie tak?

Czy to nie zbyt subiektywna, moja historia Polski w skrócie?

W okresie Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej obawiano się, że Polska, u boku Związku Sowieckiego, będzie prowadzić wojnę ze Stanami Zjednoczonymi. W III Rzeczypospolitej zachodzi obawa, że Polska, u boku Stanów Zjednoczonych, będzie prowadzić wojnę ze spadkobierczynią Związku Sowieckiego, Rosją. PRL-owscy dygnitarze uważali się za ofiary poprzedniego (sanacyjnego) reżimu.

Dygnitarze III RP również uważają się za ofiary poprzedniego (PRL-owskiego) reżimu. W Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej głoszono, że prawdziwa wolność i demokracja zaczęły się 22 lipca 1944 roku.

W III Rzeczypospolitej głosi się, że prawdziwa wolność i demokracja zaczęły się 4 czerwca 1989 roku.

W PRL-u obywatele byli szpiegowani przez SB i wywiad sowiecki.

W III RP obywatele są szpiegowani przez ABW i wywiad amerykański (patrz: rewelacje Edwarda Snovdena).

W Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej każde dziecko musiało się uczyć języka rosyjskiego.

W III Rzeczypospolitej każde dziecko musi się uczyć języka angielskiego.

W PRL-u szkoły były laickie, ale społeczeństwo wydawało się religijne.

W III RP szkoły są ureligijnione, ale społeczeństwo wydaje się zlaicyzowane.

W Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej obywatele marzyli o otwarciu granic.

W III Rzeczypospolitej rząd i popierający go obywatele marzą znów o zamknięciu granic?

Podsumowując: III RP jest odwrotnością PRL-u, tak jak kolor niebieski jest odwrotnością koloru czerwonego.

Żyjemy w świecie po drugiej stronie lustra, gdyż współczesna rzeczywistość stanowi przeciwieństwo rzeczywistości minionej.

To jest świat na opak, zdjęcie w negatywie, wklęsła strona kuli.

Nie da się zrozumieć III Rzeczypospolitej bez zrozumienia Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej (podobnie przedstawia się sytuacja temperatury: ktoś, kto nie zna zimna, nigdy nie pojmie, czym jest ciepło).

Tak czy owak, trzeba przyznać architektom obecnego ustroju, że wykazali się idealnym wyczuciem symetrii.

Ich twór i PRL uzupełniają się niczym Filidor i Anty-Filidor z “Ferdydurke” Witolda Gombrowicza.

Czy teraz łatwiej przełknąć moje felietony?

Jestem dzieckiem części tych opisanych przeze mnie w skrócie przemian.

Jak większość z Was.

Przypominam, że w swoich felietooonach poruszam także trudne tematy, ale opisuję za to tylko te zdarzenia i fakty, które można znaleźć w oficjalnej przestrzeni medialnej, te-które układają mi się w pewien trend, który nazywam po swojemu i dlatego w takiej formie dzielę się jego opisem z Wami.

Czytajcie,czytajcie!

Ale czytajcie też z wielu innych źródeł, dopóki jeszcze można, by samemu powziąć wiedzę lub stosowne wnioski.

Nie sugerując się komentarzami najętych dyżurnych, ciągle tych samych komentatorów, żadnej ze stron politycznej barykady.

To wcale nie przeszkadza w wierze.

Potwierdzam to swoim przykładem.

Copyright 2074 @ maska33

kedil

kedil 2021-07-22

Powracam do kija.
Takie mamy położenie geograficzne że na prawo lub w lewo, bo u góry ich nie wiele i jacyś zimni , a z południem nam nie wypada bo jacyś mali.

hotoo

hotoo 2021-07-22

się zgadza :)

keisidz

keisidz 2021-07-22

"Znaj proporcje, mocium panie..."

henry

henry 2021-07-22

w sedno ... jak zwykle!

styna48

styna48 2021-07-23

Też powtórzę za Tobą *jestem dzieckiem i świadkiem tych czasów ( rocznik powojenny 48 pierwsze 7 lat Wrocław , potem Poznań).

styna48

styna48 2021-07-23

Chodziłam do szkoły 7 klasowej, pamiętam epizod z lekcjami religii w podstawówce, z którego na szczęście szybko zrezygnowano, dlatego z rozgoryczeniem patrzę na to co się dzieje, *historia jednak lubi się powtarzać* a ludzie jakoś nie *mądrzeją*.

wojci65

wojci65 2021-07-23

Historia kołem się toczy...

maska33

maska33 2021-07-23

To właśnie miałem na myśli, pisząc ten tekst.
:-)

dodaj komentarz

kolejne >