Pogoda dla bogaczy.

Pogoda dla bogaczy.

Trwa wielkie sprzątanie.

WOT zmęczone po akcji na granicy z Białorusią.
Tylko strażacy-w większości -ochotnicy- pomagają w usuwaniu szkód, bez liczenia poświęconego mieszkańcom czasu.

Mimo ciągłej akcji propagandowej są w Polsce także takie jednostki OSP , których mimo najlepszych chęci los nie jest pewny.

Otóż znalazłem apel druhów do społeczności, z którego treścią dzielę się z Wami.

Z końcem stycznia druhowie OSP jednej z małych miejscowości Dolnego Śląska dowiedzieli się, że dzięki rządowemu dofinansowaniu do ich jednostki trafi wreszcie po ponad 30 latach wóz ratowniczo - gaśniczy.

"Niestety, z powodu stale rosnących cen wszystkiego co możliwe, dofinansowanie, które nam przyznano jest niewystarczające. Brakuje nam kilkudziesięciu tysięcy złotych…
Nasze obecne wozy pochodzą jeszcze z poprzedniej epoki. Mimo że nadal są w nie najgorszej formie – już czas aby odeszły na zasłużoną emeryturę. Tatra (50 l.), Star (37 l) oraz Mercedes (35l.) przewiozły nas przez wszelkiego rodzaju akcje ratownicze.

Począwszy od ściągania kotów z drzew poprzez przedzieranie się przez moczary, lasy, roje szerszeni, płonące łąki, dziki nurt powodziowy aż po pożary domów i fabryk.
Nasza miłość do tych wozów jest bezkresna i szczerze uzasadniona. Ale nadszedł czas na zmiany… Chcemy czuć się bezpiecznie, pewnie. Chcemy się rozwijać, usprawnić nasze działania, chcemy czuć się profesjonalni i niezawodni. A przede wszystkim żeby czuli się tak przy nas Ci, którym służymy.
Bo poza działaniami ratowniczymi mamy również inną twarz.
Udzielamy się na rzecz naszej lokalnej społeczności w każdy możliwy sposób. Wypompowanie wody z piwnicy? Lecimy. Ubranie choinki? Robi się. Organizacja festynu? No ba! Jesteśmy otwarci na ludzi, na wszelkie formy aktywności i niesienia pomocy.

W naszej, dość zresztą rozległej, okolicy słyniemy z wybitnej grochówki, gotowanej w kuchni polowej. Gościmy z nią na wszelkich imprezach (chwalą ją nawet w najdalszych zakątkach naszego pięknego kraju ?). Ponadto w każdym calu jesteśmy samodzielni. Własnymi siłami remontujemy naszą strażnicę, dbamy o sprzęt oraz wyposażenie ochrony osobistej. Staramy się ze wszystkich sił, aby wszystko działało bez zarzutu, jak dobrze naoliwiona maszyna".

Copyright 2663 @ maska33

tebojan

tebojan 2022-02-18

Słowa uznania za Ich poświęcenie i ciężką pracę.

kazia53

kazia53 2022-02-18

Wieje wszędzie... u mnie też sztormowo, ale póki co szkód nie ma!

maska33

maska33 2022-02-18

Kilka lat temu , Naszemu Koledze z garnka też pomagali przy zabezpieczeniu dachu domu po gwałtownej wichurze (Dolny Śląsk).
Uwiecznił to w swojej galerii.

karo66

karo66 2022-02-18

Podziwiam zawsze tych ludzi. jadą do pożaru, wypadku, ratują koty na drzewach, zdejmują gniazda os i szerszeni. chyba żaden zawód nie jest tak aktywny w tylu przypadkach.

halb09

halb09 2022-02-19

Zawsze na służbie. Wielki szacunek!

styna48

styna48 2022-02-21

Są niezawodni, bez nich jakże tragicznie wyglądałoby nasze życie, szacunek, uznanie za pomoc na każdym kroku, często z narażeniem własnego życia.

dodaj komentarz

kolejne >