Prezydent L. Kaczyński odsłania pomnik Józefa Kurasia''Ognia''.

Prezydent L. Kaczyński odsłania pomnik Józefa Kurasia''Ognia''.

Dziś ostatni dzień marca.
W związku z tym nie sposób nie wspomnieć o mijającym miesiącu i dniu , który ustanowili pierwsi wśród pierwszych.

Przypominam najważniejsze utrwalone kolejno przez regionalnych reporterów momenty udziału prezydentów RP oraz premiera w upamiętnianiu podobnych Kurasiowi osób.
Tu na fotografii prezydent Lech Kaczyński wraz z synem ''Ognia'' Zbigniewem -rozpoczął tę serię trwających do dziś obchodów upamiętniających ''wyklętych'' złożeniem wieńców i kwiatów pod pomnikiem Józefa Kurasia ''Ognia'' i jego podkomendnych.
Uroczystość odbyła się w Zakopanem.

Pomnik poświęcił biskup Albin Małysiak.

Według wielu historyków , także słowackich, a przede wszystkim rodzin pomordowanych Podhalan , oraz pojedynczych, uratowanych z tych pomordowanych wtedy całych rodzin żydowskich, prezydent RP nie powinien odsłaniać tego monumentu.

Bo czyj pomnik odsłonił?

''Ognia'' obrońcy Podhalan, czy ''Ognia''-rabusia-mordercy ?

Patrioty, czy antysemity?

Powiatowego funkcjonariusza UB, czy niezłomnego partyzanta?
Bo każdy , kto zapoznał się z jego historią wie, że Józef Kuraś najpewniej był po trochu każdym z nich.

Po uroczystości Lech Kaczyński powiedział:

''W ramach przywracania pamięci, postanowiłem , żeby tutaj być.
Postać Ognia jest postacią godną upamiętnienia , chociaż wiemy o tym, że do dzisiaj budzi ona różnego rodzaju spory.
I to jest powód, dla którego przerwałem urlop i w pewnym sensie zainaugurowałem obchody Święta Wojska Polskiego''.

Obchody Święta Wojska Polskiego?

Czy to był idealny patron tych obchodów?

Czy czegoś nie rozumiecie?


Copyright 2722 @ maska33

mpmp13

mpmp13 2022-03-31

Wszyscy ludzie mają różne etapy w życiu . Dobro i zło jest w każdym z nas.

kedil

kedil 2022-03-31

"Czy czegoś nie rozumiecie?" Tak . Wielu spraw.
Np.Ognia , Łupaszki , Młota, Żelaznego , Igły i wielu innych

Taki fakt : "Kapitan Władysław Łukasiuk „Młot” zginął na kolonii wsi Czaje-Wólka, zastrzelony przez swojego podkomendnego Czesława Dybowskiego „Rejtana”. „Młot” zastrzelił młodszego brata Czesława – Leopolda, ponieważ nie wykonał on rozkazu „Młota” – wykonania wyroku śmierci na osobach podejrzewanych o współpracę z UB. Widząc to, „Rejtan” zastrzelił „Młota”.

tebojan

tebojan 2022-03-31

"Bo mu się należało"...

halka

halka 2022-04-01

To wstyd,że wyniesiono na piedestał „wyklętych”, nie wnikając w kwestie zbrodni jakie oni popełniali.

dodaj komentarz

kolejne >