Mój felietooon może zwierać treści nie zawsze zgodne z linią rządzącej partii, oficjalną doktryną KK a nawet według kilku osób z Garnka wyczerpywać inne, podobno negatywne znamiona.
Dziś rozpoczyna się nowy rok szkolny.
Zawsze, od 1945 roku (pierwsze organizowane po wojnie szkoły) powiązany z obchodami rocznicy napaści (nie tylko) Niemiec*** na Polskę.
Jak zawsze uroczyste akademie , spotkania , radości i zwątpienia.
Norma w Naszym państwie, do tego norma coroczna.
Ja dziś z tej okazji życzę Nam wszystkim, a zwłaszcza rządzącym i pracownikom resortu oświaty pamiętania o kluczowym fakcie:
To szkoła została stworzona dla człowieka, a nie człowiek dla szkoły.
Powstała ona po to , by wesprzeć człowieka w jego drodze przez cale nadchodzące dorosłe życie.
A w drodze przez życie najważniejsze jest ....samo życie - wraz z tym , co daje mu sens.
Jestem humanistą, więc rozumiem to tak :
Zarówno mądrość starożytnych, jak i współczesna nauka podkreślają, że to przede wszystkim miłość, przyjaźń, pasja, ciekawość, podążanie w stronę spełniania marzeń , autentyczność i bycie sobą, wolność i odpowiedzialność za świat, w którym żyjemy i który po sobie pozostawimy, empatia, troska, czułość, i robienie wszystkiego co zmniejsza ból innych żywych istnień.
Tak to widzę.
Życzę Nam i Wam pamiętania o tym wszystkim .
I życia.... tym wszystkim.
To nie usunie ciemności czy wręcz "czarnkość" polskiej szkoły AD 2022, ale zapali światło.
A jak wielu z mojej grupy wiekowej pamięta- już "tylko jeden promień wystarczy , by ciemność rozświetlić".
Uczniom zaś życzę, aby nauczyciele nadal byli w szkole.
Z różnych bowiem stron słyszę o kryzysie w szkole.
Po prostu nie ma komu uczyć.
Uczniom i nauczycielom życzę szkoły wolnej od wpływów partii politycznych , a zwłaszcza tej, co akurat rządzi krajem, a więc i oświatą.
Szkoły wolnej od takich dzieł jak "HiT'" i wszelkich prób narzucania jednej wizji świata.
A jeśli już ktoś z znajomych królika musi na tym zarobić, to stworzenia przez resort oświaty możliwości wyboru przez nauczycieli z pomiędzy innych, wydanych tematycznie podręczników.
Nauczycielom życzę autonomii , żeby sami mogli decydować o tym jak uczyć , bo po prostu wtedy chce się pracować.
(Coś wiem, na ten temat).
Przypominam, że dziś, 1 września, brakuje w Polsce 17 000 nauczycieli.
Minister od nauk Przemysław Czarnek nie widzi w tym żadnego problemu.
Wszystkim pozostałym (czyli całemu społeczeństwu ) życzę, świadomości tego, jakich patologii doświadcza od lat oświata.
Szkoła była i jest w mniemaniu rządzących ideologów miejscem tresowania w podporządkowywaniu , a nie wychowania wolnych obywatelek i obywateli do społeczeństwa obywatelskiego.
A konsekwencję tego odczuwamy już i będziemy nadal w życiu publicznym.
Żeby w relacjach między indoktrynowanymi uczniami a ich nauczycielami nie zachodziły sytuacje, jakie pokazał w swoim rysunku niezawodny Andrzej Mleczko.
Szkoła bez zabobonu?
Minister od nauk zapowiedział dziś w wywiadzie udzielonym mediom, że czeka Nas kolejna reforma szkolnictwa.
Tenże minister edukacji i nauki zapowiedział również, kiedy ta reforma ma nastąpić.
Kiedy?
Szukajcie, a znajdziecie ;-P
Przecież dopiero PiS rękoma pani Zalewskiej przeprowadził podobno taką przełomową reformę.
Teraz będzie znów się będzie sam reformował?
Czyli-reformował swoją reformę?
Rozumiem , że to taki "Nowy, Nowy, Najnowszy Ład", w polskim systemie oświaty?
Przypominam, że w swoich felietooonach poruszam także trudne tematy, ale opisuję za to tylko te zdarzenia i fakty, które można znaleźć w oficjalnej przestrzeni medialnej, te-które układają mi się w pewien trend, który nazywam po swojemu i dlatego w takiej formie dzielę się jego opisem z Wami.
Zaznaczam, że to nie jest grafika "ściągnięta z netu".
To fotografia rysunku Andrzeja Mleczki, wykonana z zakupionego przeze mnie jednego z wydawnictw.
Legenda***:
Po przegranych przez Polskę walkach granicznych i w głębi,w pierwszych tygodniach wojny obronnej 1939 r. terytorium II Rzeczypospolitej znalazło się pod okupacją niemiecką a potem sowiecką.
Należy jednak pamiętać, że niewielką część obszaru Polski zajęły też wojska litewskie i słowackie.
Tu przywołam fakt, kiedy to Litwa otrzymała (zgodnie z tajnym protokołem Ribbentrop-Mołotow) Wilno i okoliczne tereny terytorium Polski, nastąpił kolejny etap zaognienia się stosunków polsko-litewskich.
Warto zawitać na cmentarz w Piwnicznej , by przekonać się jak Słowacy, atakując polską granicę potraktowali potem polskich żołnierzy z Placówki Straży Granicznej I linii „Piwniczna”.
Byłem widziałem, zapamiętałem.
Dziś z żadnych ust przemawiających polskich notabli nie usłyszałem , że Słowacy I Litwini byli również agresorami we wrześniu 1939 roku.
Czemu?
No to teraz wiecie i Wy, z mojego felietooonu.
Copyright 3147 @ maska33
aam57 2022-09-01
Dawno, dawno temu, ktoś powiedział
My nie uczymy, my produkujemy
Tu chodziło o studia wyższe.
beaa68 2022-09-01
Zgadzam się z mpmp13
Pozdrawiam serdecznie ..:)))
halka 2022-09-02
Praca nauczyciela w Polsce to dziś zajęcie wyjątkowo trudne,dlatego serdecznie współczuję wszystkim koleżankom i kolegom po fachu.Życzę im wytrwałości i odwagi..... i wierzę mocno, że żaden z nich nie będzie realizatorem wizji pana Czarnka.