Bukiet warzyw na parze z oliwką, w parze.
Copyright 3662 @ maska33
maska33 2023-01-27
Pieczarki, brukselka....
Buraczki i fasolka żółta -i miejsca w naczyniu zabraknie.
Ale stosuję trójpolówkę.
:-))
maska33 2023-01-29
Nie bardzo rozumiem ten sarkazm Kolego ;-)
Bo jak się orientuję, berbelucha, to mocna ale podła wódka, której nadmierne i częste spożywanie powoduje utraty braku świadomości.
Często jest to też przydomowej produkcji spirytus rozcieńczony z wodą, lichego pochodzenia (bimber ).
Ogólnie coś, co wywołuje nieprzyjemne konsekwencje w samopoczuciu , oraz pochodzi z podłego źródła.
Czy tym słowem chciałeś mi uświadomić(porównując " berbeluchę"do mojego bukietu warzyw), że jadam" byle co", a potem czuję się "byle jak"?
A jak czuję się byle jak, to piszę potem ....byle co?
Pozdrawiam :-P
ps: Może się odrobinkę zagalopowałem.
Ale słowo i skojarzenia to chleb powszedni u niektórych ;-P
Zwłaszcza w piątki.