"Czy pszczoły tracą czas, na przekonywanie much ?

Motto:

"Dajcie nam poparcie, a zobaczycie, że pójdziemy dalej"....
Prezes.


Moja dziś kolejna, wieczorna już "oferta", czyli krótki ten tekst , może również zawierać treści nie zawsze zgodne z linią rządzącej partii, oficjalną doktryną KK a nawet według kilku osób z Garnka wyczerpywać inne, podobno negatywne znamiona.

Proszę mi nie zarzucać , że namawiam swoimi felietoonami do głosowania na jakąkolwiek stronę, nawet moich szanownych adwersarzy.

Ich odmienne od mojego zdanie , ale poparte argumentami, a nie tylko "powielanym przekonaniem" szanuję, i nie mam zamiaru inaczej niż podawanymi tu, w mojej galerii od lat już setkami przytaczanych faktów hipokryzji działać na rzecz szeroko pojętej edukacji.

To hipokryzja, przypominam, jest tu głównym opisywanym szeroko zjawiskiem.

Na marszu w stolicy , 1 października, z ciekawości wsunąłem się do maszerujących z okręgu łódzkiego.

Większość, kilka tysięcy to młodzi, 30-40 letni ludzie.
Ale była też i grupa ponad 300 seniorów.
I co tam usłyszałem?

Że gros z tych, co zabrali głos w trwania owego pochodu , w czasie rozmowy , przyznali, że głosowali w ostatnich i przedostatnich wyborach parlamentarnych na Dudę i za PiS.

Za dobrą zmianą.
Tym bardziej dziś, swoją obecnością chcieli zaświadczyć, że zostali po części oszukani.

A chodzi tu o dla nich istotne do dziś priorytety:
Przestrzeganie prawa , w tym Konstytucji, uszanowanie wolności słowa, wolności manifestowania swoich poglądów w tym przede wszystkim praw kobiet.

Walki z złodziejstwem, kunktatorstwem, brakiem dostępu do prawdziwych informacji w mediach publicznych, a nie do ich jednostronnym tylko komentowaniu przez tych samych , opłacanych pseudo-redaktorów.....

Manifestują dziś przede wszystkim przeciw dzieleniu przez rządzących Polaków na gorszych i lepszych.
Na panów i na świnie.

Przeciw wskazywaniu na Jasnej Górze i w Katowicach na innych obywateli RP ( przypominam obywateli Rzeczpospolitej- czyli Ojczyzny dla Wszystkich!) - i to wielu milionów myślących tak samo, po polsku, ale trochę inaczej- jako wrogów!

Czemu?
Bo zabrakło innych nowych, porywających pomysłów, pieniędzy, idei ?

Zapewniali, że dalej by stali murem z PiS-em, gdyby te elementy państwa demokratycznego były dalej utrzymane .

Są, jak przyznają w lekkim rozkroku, gdyż z radością wpierw przyjęli rządową politykę wsparcia najbiedniejszych rodzin różnymi przywilejami socjalnymi.
Mając swoje lata, pamiętają jednak, do czego prowadzi polityka rozdawnictwa pieniędzy, ukrywanych miliardowych zakupów, zadłużania się państwa i prowadzenia polityki izolacjonizmu.

Cytując słowa klasyka, czy ma dziś sens przekonywanie przeze mnie zatwardziałych, ślepych na setki przytaczanych w mojej galerii przykładów hipokryzji, wyborców, aby zmienili swoje wyborcze preferencje?

Wiem, że wielu z nich, to ofiary propagandy jedynego im dostępnego medium, oraz niejednokrotnie... parafii.
Stanowczo też zaprzeczam, że jestem jednym z rzeczników anty-pisowskiej opozycji.

Otóż moi drodzy, to nie ja jestem wyrazicielem tego zła i hipokryzji, o które mnie posądzacie.

To same ważne, przywoływane tu przeze mnie, w moich felietooonach nazwiska , przede wszystkim spośród dziś i wczoraj rządzących , są same sobie winne, poprzez przywoływane przeze mnie tylko przykłady ich od lat okazywanej hipokryzji, są tym, co staje się w mojej galerii dowodem, że działali przeciw swojej partii, przeciw swojemu rządowi, przeciwko swojej wiarygodności.

Ja tylko przywołałem ich słowa i przypomniałem ich czyny.
Ci, co śledzą regularnie moje teksty wiedzą, że ja sam sobie niczego tu nie wymyśliłem.


Odpowiem teraz na to zadawane mi już kilkakrotnie, w kopertce pytanie - czemu wykorzystując ilość tzw wejść do mojej galerii , dotąd nie napisałem ani razu, na kogo głosować?

Wszyscy przywódcy przecież z każdej strony politycznej codziennie na swoich spotkaniach namawiają, weź przekonaj chociaż swoich najbliższych , znajomych....
Niech zagłosuje na nas.

Ja, cytując klasyka, przewrotnie odpowiem ( nie obrażając nikogo) na tak postawione pytanie - takim pytaniem:

"Czy pszczoły tracą czas na przekonywanie much , że miód jest lepszy od..... goowna?".

Wszyscy bez wyjątku mają swój rozum, i niech to on, i sumienie będzie wyznacznikiem ich suwerennych decyzji.

Mnie nic do tego.

Pozdrawiam.

Przypominam, że w swoich felietooonach poruszam także trudne tematy, ale opisuję za to tylko te zdarzenia i fakty, które można znaleźć w oficjalnej przestrzeni medialnej- które układają się w pewien trend, który nazywam po swojemu i w takiej właśnie formie dzielę się jego opisem z Wami.

Copyright 4355 @ maska33