Efekt złego słowa.

Efekt złego słowa.

Zdjęcie zrobiłem w zewnętrznej niszy, w jednej z bardziej znanych świątyń rzymsko - katolickich, dużego miasta, onegdaj nawet rangi wojewódzkiej , na Dolnym Śląsku.

Nie jest to co prawda fotografia mogiły współczesnej , uznanej za aktualnej władzy za bohaterkę młodej sanitariuszki, skazanej przez gdański sąd w 1946 roku na karę śmierci, ( która dzięki politycznym machinacjom i medialnym potrzebom, aż dwukrotnie miała swoje uroczystości pogrzebowe, z uroczystym przemarszem konduktu między innymi mogiłami) ale mogiła i tablica upamiętniająca też odważną kobietę, Carlę, (Klarę), niegdyś obywatelkę Niemiec, o polskich korzeniach, prowadzącą przez całe swoje życie dzieło "owego życia", polegające na nauczaniu dzieci z polskich rodzin języka, oraz dostępnej wówczas cenzurowanej literatury i historii polskiego państwa, wbrew nakazom ówczesnych władz..

Dziś, niewykształcona i niedoinformowana część polskiego, miejscowego tam społeczeństwa , do tego słysząca codziennie z "narodowych mediów" , że wszystko co niemieckie, albo wywodzące się z Brukseli, jest wrogie "prawdziwemu Polakowi-patriocie", z czystym sumieniem czyni właśnie to, co widzicie na mojej fotografii.
Pod bokiem "wykształconych" kapłanów.

Teraz wiecie, czemu władze, które szukają pozamerytorycznych powodów, by skłócać naród lub sąsiednie społeczeństwa, nie szanują tych, co są z wykształcenia historykami, ani takich jak ja-którzy stali się z zamiłowania domorosłymi (jak szydziły ze mnie niektóre koleżanki, do dziś posiadające swoje galerie) historykami.

Teraz wiecie, dlaczego hierarchowie i w większości sam kler KK zawsze byli przeciwni wpierw walce z analfabetyzmem ( popierali wstecznictwo i zwalczali wprowadzanie na wieś szkolnictwa powszechnego- pozwalając przez swoje milczenie na mordy nauczycieli), a potem z kształceniem milionów naszych współobywateli. Kto nie wierzy, niech przypomni sobie zalecenia i wywiady ministra edukacji narodowej w latach 1989–1991,w rządzie Jana Olszewskiego, doradcy prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego, Kawalera Orderu Orła Białego. który zamierzał wprowadzić obowiązkowe nauczanie tylko do poziomu czwartej klasy szkoły podstawowej.

A słyszałem takie słowa tego pana, na własne uszy.

Tylko nauka pisania, czytania, karta rowerowa oraz o dziwo-posługiwanie się komputerem.

Był profesorem i nauczycielem akademickim blisko związanym z Episkopatem , kierującym się wtedy jego wytycznymi.

Smutne.

Oczywiście, jak tego wcześniej nie wiedzieliście, to nie musicie się ze mną i dziś zgadzać.

Copyright 4499 @ maska33

komar1

komar1 2023-11-26

Smutne.

luccilla

luccilla 2023-11-26

.....o matko !!

wojci65

wojci65 2023-11-26

Czegoś nie rozumiem. Zna Kolega zasługi tej osoby, a nie zna jej imienia i nazwiska?

maska33

maska33 2023-11-26

Upraszam o dalszy brak zrozumienia.
Robię to nie pierwszy raz, zmuszając Tych co mają wolna wolę, do samodzielnego poszukiwania tych danych.
Na tym polega nowoczesna edukacja, o czym zapewne wiesz Kolego.
Edukacja osób dorosłych i oczytanych.
Czemu nie zapytasz o nazwisko rozstrzelanej w 1946 roku wyrokiem polskiego sądu młodej dziewczyny?
Tu tkwi moja bajkowa zagadka, przyznaję z trudnym morałem, na którą odpowiedz sobie teraz sam, szanowny Krajanie.
Powyżej też nie podałem imienia i nazwiska owego ministra nauki, ale kto chce, sam bez trudu odnajdzie je -wykazując odrobinę kreatywności.
Pozdrawiam.;)

wojci65

wojci65 2023-11-27

Chyba przeceniasz moje możliwości...

dodaj komentarz

kolejne >