Coś z mojej teczki, okiem Andrzeja Mleczki.

Coś z mojej teczki, okiem Andrzeja Mleczki.

Dziś kilka refleksji na temat politycznej, deklarowanej przez polityków przyjaźni.

Na początek proponuję pewien niezauważony przez wielu rodaków dialog, dwóch europejskich polityków.

W czasie , gdy trwał proces ustępowania z stanowiska prezydenta Słowacji , Polskę odwiedziła w swojej pożegnalnej wizycie pani prezydent Słowacji- Zuzana Čaputová.
Kto nie widział jej dotąd na fotografii, to przypomnę, że to dorodna, pełna kobiecego uroku i nadobnych kształtów, pełna blond loków i nietuzinkowego biustu kobieta, co ją różni od wielu chudych i płaskich krakowianek.
(Przepraszam krakowianki, chociaż jednocześnie potwierdzam, bo moja bardzo bliska krewna też jest takową krakowianką!!)

Pan prezydent nie ukrywał swojego zachwytu (kto widział ten materiał video, ten wie)
I powiedział:

"Dzisiaj śmiało mogę mówić, że jestem także przyjacielem pani prezydent, wierzę w to głęboko, że te przyjacielskie więzi będziemy utrzymywali jak wrócę z pałacu prezydenckiego do mojego rodzinnego Krakowa , blisko granicy słowackiej".

"Mam nadzieję, że (uwaga!) będziemy się spotykać i w Polsce i Małopolsce, i na Słowacji "- tokował zapatrzony w Čaputovą Andrzej Duda.

A chwilę potem, na zakończenie i ku zaskoczeniu obecnych dodał z rozmarzonym uśmiechem:

"Zwłaszcza niezwykle miło będę wspominał naszą wspólną kawę w ogrodach prezydenckich w pewien letni poranek"....

Poranek?

A kiedy wstaje poranek?
Zazwyczaj po nocy.
Nic nie sugeruję, ale .....on?

Też bym się rozmarzył.

A co na takie romantyczne słowa niedyskrecji pana prezydenta odpowiedziała ta urocza i mądra pani prezydent Słowacji?

" Nigdy nie zapomnę jednego z tych formatów, w których pan prezydent wspomniał "B9", skomentowała postawę i formę udziału pana prezydenta w tej inicjatywie politycznej pełna złośliwości, pani Čaputová.

Mina pana prezydenta zmieniła się natychmiast, więc po jakimś czasie pani prezydent żal się zrobiło swojego tokującego gospodarza, bo jeszcze dodała:

"Jak przyjadę do Krakowa, z przyjemnością się do pana odezwę, kiedy przestanie pan już pełnić swój urząd."

Ale myślę, że to było trochę z litości.
Nie obiecuj kobieto niczego, jak nie masz zamiaru tego dotrzymać bezduszna niewiasto, bo chłop będzie potem siedział tygodniami przy telefonie....

Ale co innego go może potem czekać?
Wolę tego głośno dziś jeszcze nie artykułować.

Jakie są cechy szczerej przyjaźni?
Przyjaciele akceptują się i szanują.
Przyjaciele są uczciwi i sprawiedliwi.
Przyjaciele uważnie słuchają i szczerze ze sobą rozmawiają.
Przyjaciele są lojalni i dyskretni.
Przyjaciele potrafią wybaczać.

W przyjaźni najważniejsze są lojalność i szczerość, bo to te cechy budują zaufanie, które jest fundamentem przyjacielskich relacji.
Przyjaciel to ktoś, kto o mnie dba, a dbać można na różne sposoby: poprzez dawanie sygnałów, że jestem dla kogoś ważny, ale również poprzez powiedzenie, że robię coś głupiego.
Szczerość jednak w przyjaźni polityków bywa w pewnych sytuacjach podstawą do tragedii, która może w swojej konsekwencji dotknąć narody..
Staje się na przykład impulsem do zdrady najważniejszych tajemnic oraz prowadzenia zakulisowych, utajnionych porozumień.
Zwłaszcza, gdy w grę wchodzi także w czasie takich spotkań alkohol lub inne używki.

Kto nie wierzy, niech sobie przypomni okoliczności obietnicy przekazania Krymu Ukrainie przez Nikitę Chruszczowa (alkohol), oraz okoliczności dotyczące decyzji wycofania wojsk radzieckich z Polski oraz przekazania dokumentów dotyczących zbrodni Katyńskiej Lechowi Wałęsie przez Borysa Jelcyna (też alkohol), potem już w ramach owej konsekwencji - Wojciechowi Jaruzelskiemu.

https://garnek.pl/maska33/36658557

Prawdziwa przyjaźń ma głęboki wpływ na nasze życie polityczne.
Opiera się na wzajemnym zaufaniu, wsparciu, szczerości, akceptacji i lojalności.
Prezydent Andrzej Duda , w czasie swojej podróży do USA , w czasie, i po prywatnej kolacji, z byłym (a prawdopodobnie i przyszłym) prezydentem , nazwał go wielokrotnie swoim przyjacielem.
Tak samo po powrocie.

Mateusz Morawiecki, po powrocie z konferencji środowisk prawicowych CPAC w Budapeszcie, oznajmił światu, że po swoich ostatnich słowach krytyki na temat poprzedniego postępowania prezydenta Węgier, znów zmienia zdanie i ogłasza, że jest znów wiernym przyjacielem Orbana..***

Ten trend nieśmiało rozpoczął rozwijać już przed laty marszałek senatu Karczewski po wizycie w Mińsku takimi słowami:

"Zależy na tym, żeby Białoruś się rozwijała.

Widać, że się rozwija, bo gołym okiem widać, że Białoruś zmienia się.
Natomiast nie chciałbym oceniać pana prezydenta Łukaszenki - stwierdził onegdaj w rozmowie z "Radiem Zet" marszałek Karczewski.
Poseł PiS przyznał wtedy również szczerze, i z przekonaniem ,że Łukaszenka jest "ciepłym człowiekiem".
"Widać to, że jest człowiekiem takim ciepłym, o tak", (...)- powiedział Stanisław Karczewski.
Czym jest toksyczna przyjaźń?
Toksyczna przyjaźń jest totalnym przeciwieństwem tej prawdziwej. Ta relacja jest jednym wielkim kłamstwem, dlatego najważniejsze jest zdanie sobie sprawy jak uwolnić się z tej toksycznej więzi. Najczęstszą przyczyną tworzenia toksycznych relacji, opartych na manipulowaniu, jest niska samoocena i poczucie niższości. Jakie zachowania mogą świadczyć o tym, że Twoja relacja nie jest do końca prawdziwa?
A teraz o tej historycznej już fotografii dwóch dziś wielkich przyjaciół.
Kancelaria prezydenta obwiniała o ten "pictures".... fotografa.
Stojący Duda, siedzący Trump – wpadka protokołu, wpadka prezydenta.
Pokazuję to na kolejnym zdjęciu, na kolejnej stronie:
Prezydent Donald Trump siedzi przy biurku i podpisuje dokument, a prezydent Polski stoi pochylony nad dokumentem z długopisem w dłoni. Czy takie zdjęcie w ogóle powinno powstać?

Nie należy obwiniać osoby, która wykonała zdjęcie, tylko kogoś, kto do takiej sytuacji dopuścił.

To niedopuszczalna wpadka polskiego protokołu dyplomatycznego, który przygotowując wizytę prezydenta Polski za granicą, powinien starannie omówić wszystkie z tym związane szczegóły. Przed każdą wizytą zagraniczną do kraju przyjmującego wysyłana jest grupa tzw. advance team, która spotyka się z protokołem dyplomatycznym, służbami bezpieczeństwa i pracownikami zajmującymi się politycznymi aspektami wizyty i omawia ją w każdym aspekcie: bezpieczeństwa, treści umów, protokołu i zakresu tzw. gościnności, czyli zakwaterowanie itp.

Na tej podstawie opracowuje się potem książeczkę z programem wizyty prezydenta w Waszyngtonie, gdzie jest opisane również to, gdzie kto stoi przy robieniu zdjęcia, żeby nie było takiego tańca jak polska para prezydencka, która nie wiedziała, po której stronie państwa Trumpów mają stanąć. Podpisywanie dokumentu na stojąco to wielka niezręczność.

Podsumowanie.
Polski naród przez ostatnią co najmniej dekadę jest na rozdrożu w ramach dokonywanego bezwiednie (?) wyboru:
Albo popieramy nasz dalszy udział w projekcje dającym szansę w równym rozwoju w ramach Unii Europejskiej, z jej minusami, i plusami, czy wracamy do bliskich relacji z słowiańskimi sąsiadami :Federacją Rosyjską, Białorusią i oczywiście Ukrainą, ze wszystkimi tego skutkami konsekwencjami..
Legenda***:
Polityk PiS , Mateusz Morawiecki nazwał Viktora Orbana ponownie swoim "przyjacielem", a Budapeszt "miastem wolności słowa" - takimi słowami ogłasza światu ten fakt węgierski dziennik Magyar Nemzet.
To veto Orbana do dziś nie pozwala na rekompensatę miliardów euro dla Polski, za wkład zbrojny przekazany Ukrainie.

Przypominam, że w felietoonach poruszam trudne tematy, ale opisuję tylko te zdarzenia i fakty, które można znaleźć w oficjalnej przestrzeni medialnej, te- które układają mi się w pewien trend, który nazywam po swojemu i dlatego w takiej a nie innej formie, dzielę się jego opisem z Wami.
Czytajcie z wielu różnych źródeł, by samemu powziąć wiedzę.
Nie sugerujcie się komentarzami najętych dyżurnych, ciągle tych samych komentatorów, żadnej z stron politycznej czy towarzyskiej barykady.
Zaznaczam, że to nie jest grafika "ściągnięta z netu".
Dokończenie poniżej.

maska33

maska33 2024-05-08

Powyżej to moja fotografia rysunku mistrza Andrzeja Mleczki, wykonana z jednego z zakupionych przeze mnie wydawnictw.

Copyright @ maska33

maska33

maska33 2024-05-08

Rysunek mistrza Mleczki nawiązuje do słów z wywiadu pana Mastalerka, że prezydent Andrzej Duda od lat nie rozmawiał osobiście , nawet przez telefon, z prezesem swojej partii, Jarosławem Kaczyńskim.
Ja pamiętam, jak prezes ostentacyjnie, przed wieloma laty, nie podał swojej ręki do przywitania , gdy zobaczył (a było to na Wawelu, w kaplicy, przy sarkofagu brata) wyciągniętą ku niemu rękę prezydenta Dudy.
Konsekwentny ?

abito

abito 2024-05-08

Osoby mściwe i pamiętliwe na ogół nie mają pewności siebie i nie posiadają umiejętności poradzenia sobie z przeszłością.
Natomiast u Prezydenta i jego doradców - brak znajomości zasad dyplomacji.

maska33

maska33 2024-05-08

Powinienem tu też jako domorosły historyk przypomnieć, że po długiej alkoholowej nocy "nowy przyjaciel" ówczesnego prezydenta Lecha Wałęsy obudził się z podpisanym przez siebie dokumentem , w którym wyraża zgodę na wstąpienie Rzeczpospolitej Polskiej do NATO. Wałęsa wtedy zaryzykował i rozegrał to, jak pokazową partię pokera, na korzyść budowanego przyszłego gwaranta bezpieczeństwa swoich rodaków.
Czyli-NATO.
Alkoholowa libacja trwała całą niemal noc.
Ale ważny był efekt - zgoda "nowych przyjaciół".
Nie wierzycie?
Jest jeszcze w sieci sporo materiałów na ten temat.

awangar

awangar 2024-05-08

Ciekawie jak zawsze.

kedil

kedil 2024-05-08

1.Znam krakowianki które przy pani Zuzannie Čaputovej nie wstydziły by się .
2.Jest pewien polityk / łatwo zgadnąć / u którego poranek wypada koło południa.
3. Ciekaw jestem reakcji pani Agaty na wypowiedź męża.
4. Pan wypowiadający się w Budapeszcie wcześniejszymi wypowiedziami często mija się z prawdą i jeżeli w tym charakterze mówił , to ja nic mu nie zarzucam .
5. Marszałek Senatu widać dobrze został przyjęty w Mińsku to i wypowiedziami swymi rewanżował się .
6.Gdy jest jedno krzesło to ja z żoną na nim mogę siedzieć .Prezydenci widać nie .
7.O wycofaniu wojsk radzieckich to wiedziałem , ale ,że tak weszliśmy do NATO to nie.


Dla jasności.
Powyższe pkt-y napisałem po lekach .
:)))))))))))))

maska33

maska33 2024-05-08

No to wszystko dla mnie... zrozumiałe ;))

pit69

pit69 2024-05-09

Jak zawsze extra!

henry

henry 14 dni temu

przyjaźń......... często słowo używane wg mnie niestosownie....
Dla mnie jest ono bardzo ważne - ma swoją wagę i dlatego należy używać Go z wyjątkową rozwagą!

dodaj komentarz

kolejne >