Bo to wszystko ...

kiedyś nam się zawali na głowę.

Nie chce myśleć, że znowu zrobię coś źle, a jednak ciągle mam takie przekonanie.
Nie umiem wyzbyć się tego uczucia.
Nie potrafię....

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Dzisiejszy dzień nie zaczął się za wesoło w szkole.
Nie miała ochoty na nic , prawie nic nie mówiłam, cały czas się trzęsłam z zimna.
Potem jednak krótka rozmowa ze skarbem ;*
I coś się zmieniło.
Zaczęłam się uśmiechać.
A na religii ;d.
Oczywiście mieliśmy pierwszą kartkówkę z pacierza itp.
Wiecie co wam powiem ?!
Zapomniałam aktu nadziej i miłość. Wstyd jak nie wiem co ;p
Ale co tam.
Za to kumplowi podpowiadałam i on ma za to prawie wszystko napisane ;p.
Chociaż jedno z nas ;p
Na matmie to jush myślałam, że zejdę po tym jak kumpel wycioł mi wzorem na pasku przy piórniku, a potem gwiazdkę na piórniku ;p
Rumeqqq gupi gupek ;p
Następnym razem podobno ma być serduszko ;p.
Jush jego nie doczekanie żeby tak niszczyć mój kochany piórnik xd

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Wszystko się zmienia więc czemu ja się nie mogę zmienić.
Czemu nie mogę być dziewczyna sprzed roku.
Szczęśliwą, zawsze uśmiechniętą, mając gdzieś problemy.
Nie martwiłam się jutrem żyłam dniem dzisiejszym i tym co miałam.

A teraz szukam choć krztyny szczęścia w każdej głupocie i nie zawsze potrafię ja znaleźć...
To złe.
Wiem.