Olimpia została sama. Mogła wreszcie się wykąpać i zdjąć mokrą spódnicę.. wyszczotkowała włosy i zrobiła delikatny makijaż. Założyła czarną tunikę i getry i poszła przejrzeć się w dużym lustrze. „ mam nadzieję ,ze ci się to spodoba mój Książe” założył pantofelki. „ mam w końcu komplet” uśmiechnęła się do swego odbicia, wzięła torebkę i poszła do pokoju obok
- Proszę wejdź
Otwarła drzwi a widok Marcina ją onieśmielił. Ubrany w dżinsy i białą lnianą koszulę wyglądał niczym model z żurnala.
- Wow.
- Co wow. To ja powinnam powiedzieć wow.
- Nie wiedziałem, że tak bosko będziesz wyglądała
- Tia ty też
- Czyli gotowa na obiad. A właściwie to już pora na kolacje
- Tak umieram z głodu
- Tylko proszę nie zostawiaj mnie dzisiaj z pantofelkiem
- Zobaczymy , jeśli się dobrze postarasz, to nie zostawię- mrugnęła do niego i uśmiechnęła się
- Już ja się o to postaram- cmoknął ja w policzek.
daydo 2009-11-27
WITAJ ANIELE...........POZDROWIENIA ZASYŁAM WYGLADASZ FANTASTYCZNIE ZRESZTA JAK ZAWSZE:))))))
serena 2009-11-27
widzę ze będę znowu miało co poczytać :)
henry 2009-11-27
hm.. u mnie tak bywa.. bo nie daję za często fotek.. dwa, trzy góra dziennie!! aczasami tylko jedną.... wiesz, jak mnie nie ma... to jak?
cologne 2009-11-27
sliczniutko Aga!!!
Ale to zadna nowosc:)
Milego weekendu :)
mustima 2009-11-27
hello Aguś :)))))))
angello 2009-11-27
Cudownego piątkowego wieczoru życzy Adaś :*
wiktorki 2009-11-27
Ślicznie wyglądasz.............................
majka 2009-11-27
POZDRAWIAM CIEPLUTKO I ŻYCZĘ MIŁO SPĘDZONEGO PIĄTKU ORAZ SŁONECZNEGO, RADOSNEGO WEEKENDU
rober1 2009-11-27
Witam.
Wow,jaka piękna kobieta jest na tym zdjęciu:):):)
Pozdrawiam.