daje się we znaki wstrętna wilgoć...Ptaki karmią małe...widziałam bociana,który stał bez ruchu ..Nie było koloru białego w jego piórach..był ubłocony ..Pliszka chodziła mi pod stopami tak mokra ,że ciężko jej było dreptać...ten trzciniak też jak widać w nie najlepszej kondycji...