https://www.garnek.pl/mpmp13/37505847/stramberk . Na tamtym zdjęciu, na ścianie jest ucho ,czyli takie piernikowe ciasto . Do kawy obowiązkowo podają maleńkie uszko .
Sztramberskie uszy
Liczący niespełna 4 tysiące mieszkańców Sztramberk słynie z uszu. Sztramberskich uszu. Smakołyku pieczonego od „niepamiętnych czasów”. Tak przynajmniej mówi tutejsza tabliczka w języku polskim. Swoją drogą czeskie tabliczki w języku polskim nadawałyby się na bohatera osobnej historii… Ale to może innym razem. Teraz skupmy się na uszach.
Jak głosi legenda, w XIII wieku Tatarzy napadli na miasto. Dzięki wielkiej burzy, mieszkańcy Sztramberka zdołali umknąć i schować się na górze Kotouc. Nocą przekopali tamę i najeźdźców utopili. Nazajutrz znaleziono worki pełne uszu, które Tatarzy zwykli odcinać niewiernym. Od tamtego czasu, sztramberskie pieczone uszy stały się upamiętnieniem tamtejszych wydarzeń.https://zaparatemprzezswiat.pl/stramberk-korzenne-piwo-i-pieczone-uszy/ https://www.garnek.pl/mpmp13/5909934/stramberg .Tak w 2009 r widziałam Stramberk