o poranku.....

o poranku.....

zapowiada sie nastepny ,cieply dzien.....wczoraj byl wrecz upalny........bylam na lanczu z tesciowa i kuzynka w Olive Garden.....I w ciuchlandii;)....oczywiscie torebke znowu wyhaczylam...nowa:),dwa ciuchy,apaszke I kilka rzeczy do domu....wczesniej w ogrodzie grzebalam,przesadzalam I sil nie mialam na grzebanie w ciuchach;)