juz lepiej sie czuje....zaczol pic wode I ma apetyt....ale dzis dzwonili z kliniki,zeby przyjsc do kontroli I moze cos w moczu znalezli ehhh ...jutro rano jedziemy...na zdjeciu byl wtedy chory I brudny.....dzis go wykapalam z pominieciem glowy,bo jeszcze infekcja ucha