...filozoficznie...

...filozoficznie...

...choćbyś mądre książki przeczytał,
przeżył chwile, myśląc że były najlepsze,
zawsze się uczysz Człowieku,
nie wiedząc, co spotka Cię jeszcze.

...i ja – podobna do Ciebie,
ksiąg mądrych przeczytałam tomy,
nie mam jednak na życie recepty...
i czasem myślę, jak daleko mi jeszcze do „domu”...!

hankag

hankag 2011-11-30

Filozofia przystosowana do chwili staje się chwilozofią.

puszek

puszek 2011-11-30

jakie ogromne tomiszcze.....ale to życiowa codzienność uczy najlepiej. Pozdrawiam Myszeczkę

malgra

malgra 2011-11-30

no cóż ja takich ksiąg nie czytałam...aczkolwiek mam do życia filozoficzny stosunek...a recepty na życie nie mam tak jak TY i TY i TY...pozdrawiam Myszko andrzejkowo...)

trawka

trawka 2011-11-30

Filozofia....nie dla mnie, ale książi uwielbiam czytać........

antoni3

antoni3 2011-11-30

Też się kiedyś naczytałem......teraz lubię krótkie informacje.
A słońce było o poranku,teraz pochmurno,może wreszcie będą opady... Biała wysycha i rolnicy mają kłopot.
Pozdrowienia ślę:))

andaba

andaba 2011-11-30

Ale grubas :)

sizzar

sizzar 2011-11-30

Spora ta filozofia,pozdrawiam serdecznie miłego wieczoru,dobranoc.

darjas1

darjas1 2011-11-30

Najbardziej uczymy się na własnym cierpieniu,nagle światopogląd przewraca się do góry nogami i wszystkie mądrości tego świata stają się niczym w porównaniu z potęgą miłości...

bmator

bmator 2011-12-01

mądre słowa...

re: a może to ogon Myszy....:)

zzaza

zzaza 2011-12-01

re:...."nie mam recepty na siebie"....może

kafia

kafia 2011-12-01

dziekujemy Myszeczko;)

bmator

bmator 2011-12-01

mruuu mruuuu
pi pi
i ja dziękuję ;)) - pozdrawiam ;))

agus63

agus63 2011-12-01

T ci dopiero..."opasłe tomisko"!
Dziękuję Ci Myszko!
Za duet wyjątkowy, bluesowy... :)

dodaj komentarz

kolejne >