26 września 2012r. dzielna Ziuta powędrowała na drugą stronę. W miejsce, gdzie biega na wszystkich czterech łapach i nie wie, co to choroba. Mimo, że do samego końca walczyła, śmierć okazała się silniejsza. Bura, zwyczajna kotka pozostanie na zawsze w naszych sercach, bo pokazała wszystkim, że niepełnosprawność to nie tylko cierpienie - to prawo do godnego życia, to siła do zmierzenia się z rzeczywistością i walka bez chwili rezygnacji. Ziuta umiała radzić sobie ze swoim kalectwem i cieszyć się każdym przeżytym dniem. Dla takich zwierząt warto się starać...
Więcej o Ziutce na : https://nadir.hpu.pl/viewpage.php?page_id=10
a tak pisalismy o niej na garnku : https://www.garnek.pl/nadir/13597293/ziuta-prosi-o-pomoc
dodane na fotoforum:
betaww 2012-11-25
Biedna Ziutka.......Al; teraz biega sobie za TM na wszystkich czterech lapkach.....***