Napiszę tylko o dwóch sprawach, które najbardziej mnie nurtują.
Jak to jest, że koń skacze na rozprężalni, na parkurze stwierdza, że nie, ona nie pojedzie, a po powrocie na rozprężalnie znowu nie ma problemu -.- Czy to możliwe, że przeraża ją biały kolor... Xd
No i jak ja mam zatrzymać tego konia?! Całkiem fajnie to wychodziło, a teraz to katastrofa. Ona się nie zatrzyma i koniec, a przecież to nie o to chodzi żeby ją ciągnąć.
Dupa, dupa, dupa :(