Gdzie dzień coraz krótszy i noce mroźne
A słowa mocne w głowie dudniące
W parapet stukają już pierwsze krople
Na niebie rzadziej uśmiecha się słońce
Choć w sercach lato jeszcze mocno bije
Pierwsze kroki wyraźnie nadchodzą
My chcemy uciec chociaż jeszcze na chwile
A nasze myśli w wspomnieniach błądzą
Barwą kolorów nasycona przestrzeń
W kominku iskra nadziei się jarzy
Sen dryfujący jak liść na wietrze
Pochmurnej nocy smutkiem obdarzy
Jesienna nostalgia wątpliwości budzi
Potrzeba bliskość przed nami staje
Rzeczywistość nasze marzenia studzi
Ty i Ja, jak dwa odległe kraje
-z netu
dodane na fotoforum: