Z CZUPRYNKĄ!

lilaroza 2013-12-06

...tarty własnoręcznie jest najlepszy......ale co napłakać się trzeba to trzeba ;)

maria57 2013-12-06

nie ma to jak własnej roboty -przynajmniej wiesz, co jesz

bunio 2013-12-06

ja tylko na Wielkanoc płaczę:-)

madu02 2013-12-06

ale będziesz miała piękne błyszczące oczy, będzie można w nich utonąć, a mówi się że coś "jest do chrzanu" w znaczeniu pejoratywnym, dlaczego jak on jest taki zdrowy i dosmacza wspaniale szynkę i inne wędliny, ryby, pasztety, ćwikłę…radosnego tarcia życzę

edge56 2013-12-06

Jesteś niesamowita! :-))

natas38 2013-12-07

czuprynka tez ok!

felunia0 2013-12-07

współczuję płaczu przy tarciu ... Ja kupuję gotowy i mieszam z tartą marchewką ( do karpia ).

jairena 2013-12-07

Takie mniej więcej pałki wrzucałam rybkom do akwarium i po paru tygodniach miałam las chrzanowy a rybki radochę i zdrowiej się chowały :)
Ukłon Olu.

slawek9 2013-12-07

e tam, coś chrzanisz :))) na małym zdjęciu wyglądało to jak fajka pokoju napchana "marychą" ;)

agus63 2013-12-07

Bez chrzanu (własnej - czyli Taty roboty) świąt sobie nie wyobrażam! Popatrzyłam na fotkę i od razu poczułam jego smak. Białego ze śmietanką do karpia i ćwikły do mięs - koniecznie z buraczkami w plastrach. Pozdrawiam Olu i podziwiam!

marcysi 2013-12-09

no to będzie co trzeć;-)
ale ile smaku w sobie ma;-)

barossa 2013-12-09

już na święta trzeba go zetrzeć:)

katakum 2013-12-10

Z buraczkami to chrzan robiłam ,ale z żurawiną - nie