Państwo dudkowie, mieszkający w starej wierzbie, doczekali się potomstwa.
Uwijają się teraz z dostawą jedzonka. Na szczęście nie muszą daleko latać. Po obu stronach dróżki rozciągają się pastwiska, a to, jak wiadomo, najlepsze miejsce na poszukiwanie odpowiedniego pokarmu dla dzieci.