Kilka lat temu pewien "dowcipniś" podpalił ten niewielki krzak wierzby. Wydawało mi się, że już po niej, ale na szczęście coś tam ocalało. Teraz rośnie od korzeni dość bujnie, choć na czubku sterczą suche badyle. Stanowią atrakcję dla drobnego ptactwa, które traktuje je jak scenę swoich popisów. Wokół lęgną się pliszki żółte i cytrynowe, pokląskwy, potrzosy, dziwonie i właśnie świergotki.
mpmp13 2021-07-08
Pustogłowy wszędzie bywają. Dziś zrobiłam fotki na polu ,gdzie rosły krzaczory i blisko słupa wysokiego napięcia . Traktorem z talerzówką i rozdrabniaczem wykoszono wszystko .Przez 2 lata nikomu nie potrzebne było .Bociany miały ucztę.
wydra73 2021-07-08
I sprawdza się powiedzonko: nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Nie zawsze, ale dość często.