Kupiłam pułapkę na mole, bo cholery latem chyba powfruwały, a na eksmisję się nie zgadzają. Wczoraj wieczorem według instrukcji domek zbudowałam, kosteczkę z feromonem idealnie na środeczku przykleiłam ... i czekam. Pańcio wraca dziś z pracy, a Pysiek już od drzwi płacze wniebogłosy, że złapał się w pułapkę i nie może uwolnić ogona, chociaż bardzo próbował zębami. Niezła ta pułapka na mole, przynajmniej klej dali dobry ... polecam - tylko w Netto!
dodane na fotoforum:
basikkk 2012-10-02
Biedaczek :(
atessa 2012-10-03
Czy aby na pewno na mole? ;D