Czytaj historię na zdjęciach obok,,,zacznij od pierwszego zdjęcia.
Inaczej nie zrozumiesz o co chodzi.
I tak tajemnica pałacu w Chełmicy pozostanie nieodkryta. Mieszkała tam bardzo bogata rodzina, jest to bowiem jedyny taki okazały obiekt w tej okolicy.
Jeszcze jeden fragment listu mojego informatora:
Faktem jest że jednostkę opanowała "gorączka złota",DOWÓDCA ZAGROZIŁ ARESZTEM DLA POSZUKIWACZY.INTRYGOWAŁO NAS DLACZEGO TA SKRZYNKA BYŁA TAKA CIĘZKA,MYŚLĘ ŻE ZAWIERAŁA ZŁOTO
Synek pocieszył mnie, żebym się nie przejmował i wyprawę potraktował jako sentymentalne wspomnienie i odwiedzenie miejsca, z którym kiedyś byłem związany.
Na pocieszenie poszukaliśmy troszkę w parku piszczałką. Rezultat 3 monety i guzik.
Teren był dokładnie przeszukany przez poszukiwaczy niemieckich depozytów. Kopali bardzo głęboko. Sądzę, że już nic tam nie ma.
W Buttonarium jest już 80 naszych guzików,,jutro wyślę następne zdjęcia.
https://www.buttonarium.eu/wyszukiwarka1.php?kgo=muchaleon
Cieszę się, że mogłem się z Tomkiem przyczynić do powiększenia kolekcji.
Dzisiaj przyszedł do mnie kolega,,razem ze mną służył w Chełmicy. Spytał mnie? Jakim narodem jesteśmy, skoro tak to wygląda, a w latach 80-tych mieszkało tu 170 żołnierzy?
dodane na fotoforum:
hania44 2013-05-03
Kto wie co było naprawdę w tej skrzyni...z pewnością wyobrażenie złota ściągnęło tylu poszukiwaczy i zainspirowało ich do ciężkiej pracy w celu przedostania się do studni...ale za spowodowanie zniszczeń powinni być ukarani...ja zamontowała bym na zamku kamerkę...ale ciekawy nagrał by się film! :)
mum52 2013-05-03
Ciekawa, choć smutna historia. Życzę Ci innych wspaniałych skarbów i radości z ich odkrywania! I podziwiam ;-)
marwer 2013-05-03
Pozdrawiam , miłego popołudnia i wieczoru życzę :)
wandy 2013-05-03
Oj tam....zamiast sie grzebac w tych ruinach ugotuj nam lepiej cosik smacznego :)
Pozdrawiam i zycze milego weekendu. Wanda
krycha2 2013-05-03
Szkoda,że to sie tak skończyło. Tu nie o zawartość zkrzyneczki chodzi ale o sposób w jaki została ukryta i kiedy..............a może właśnie jej zawartość odpowiedziała by na to pytanie.............
Chełmica........gdzie to jest?
kot54 2013-05-03
zobaczyłam...poczytałam i szkoda że skarbów nie ma...*;*
ale jeszcze jest tyle nieodkrytych miejsc i tajemnic...
wszystko przed Tobą Szefie....wycieczkę mieliście ciekawą ...
Pozdrawiam *;*
alasu 2013-05-03
Ciekawa historia...ale może jedna sztabka była dla Ciebie.
Uważajcie Chłopaki na głowy i patrzcie też pod nogi!
ankaaa 2013-05-03
U nas był dzisiaj wreszcie słoneczny majowy dzień :)) Pozdrawiam i życzę miłego wieczorku :))
slav43 2013-05-03
W takich ruinach najłatwiej znależć skarby. A swoją drogą, szkoda że takie obiekty niszczeją.
jozik 2013-05-03
Piatal znalazleś ten skarb?. Jak znalazłeś to masz zaraz skarbówkę.
Odnośnie czerwonych beretów to nie wiem czy nasz biskup w nich służył. Pozdrawiam Cię.
depka 2013-05-03
Jak ja lubię te opowieści ..
z przeszłości z nutą tajemniczości..
(wiem ,że nie lubisz rymów ..ha..ha..)
kris13 2013-05-03
Sławku,ciekawa i piękna historia...szkoda,że ktoś Cię uprzedził_było w tej skrzyni napewno coś cennego,a być może i złoto sądząc po jej ciężarze ;)
violka 2013-05-03
Ciekawe historie nam opowiadasz....
Żałuję tylko,że spóźniłeś się i ktoś był szybszy:((
Ale czy szczęśliwszy?
Fajnie,że Synuś Cię wspiera i to jest ważne:))
Pozdrawiam Poszukiwaczy-kiedyś napewno znajdziecie swój skarb!
frykasy 2013-05-03
Ciekawa historia i pomyśleć ile jeszcze nie odkrytych skarbów czeka...na szczęściarza,,,:))))
asik78 2013-05-04
Fajna historia.
Szkoda tylko,że zakończenie nie było ciekawsze.
Mały skarb by się przydał.
Jeszcze będziesz miał swój skarb.
Pozdrawiam.
baskadm 2013-05-04
Fantastyczna historia, szkoda tylko, że finał taki a nie inny.
Tomek ma rację - co przygoda, to przygoda.
Widać ta skrzyneczka nie była dla Ciebie przeznaczona,
ale ja wierzę, że gdzieś w jakiś ruinach, lub pod ziemią, lub jeszcze innym miejscu,czeka na Ciebie ta właściwa,
zawierająca TWÓJ skarb. On gdzieś czeka na Ciebie.
"szukajcie a znajdziecie" :))))
Pozdrawiam, Sławku, i dzięki Ci za to, że miałam okazję uczestniczyć wirtualnie w Waszej wyprawie,poznać historię tajemniczej studzienki i skrzyneczki o niepoznanej przez nas zawartości.....
sibilla 2013-05-05
A ja sobie wymyslilam tak: zakonczenie tej wyprawy bylo zupelnie inne:):):) ale kto by o tym w garnku pisal:):):) Ciesz sie skarbem bo my tylko zazdroscimy:):):)