"Raz portrecista, który żył w Lwówku,
wykonał damie portret w ołówku.
Tak życzył sobie mąż Franio,
który chciał, by było tanio.
Portret ma nieść ktoś przy jej pochówku."
jendrus 2023-07-02
Hahaha :))) Franio, uważaj. Jak się małżonka dowie to będziesz śpiewał za Maciejem Zembatym: "Jak dobrze mi w trumience tej (...) A za trumną idzie żoooona" :)
amarea 2023-07-02
Tanio i do pochówku?
Powiem tak po cichutku,
że przestał Franio swą żonę lubić,
skoro na kres postanowił tak skąpić ;))
qwitek 2023-07-10
Świetnie rysuje portrety znanych aktorów,
a jak się trafi "model" ciekawszy niektóry,
pozostanie utrwalony w formie karykatury ;o)