...
wyłudziłem od losu (lubię to określenie)
kilka przyjemnych chwil
słońce usiłuje przebić się
przez mgłę i wypuszczany przeze mnie dym
nie wiem dlaczego na myśl przychodzi mi słowo
iluminacja
piszę to na papierze milimetrowym
cierpienie zapisuje w „dwie linie”
resztę w kratkę
koniecznie bez marginesu
właściwie
reszta jest marginesem
dlatego wydaje się ją w drobnych
proza miesza się z poezją
przedmioty nas oszukują
a ja się cieszę
że pisząc omijam usta
https://www.youtube.com/watch?v=4BQLE_RrTSU&list=RD4BQLE_RrTSU&start_radio=1&t=24
rita85 2019-04-11
Grunt to pozytyw. Dawać i czerpać. Gdy promienie nurkują w dymie... Wydaje się to iluzja. Jaka radosna... To chwila. Minie i cierpienie. Więc w czasie linearnym lepiej go nie zapisywać. Wszystko jest w kratkę. Sinusoida. Margines jest potrzebny. Jak luft. Chociaż czasem ogranicza...przemawia - dzięki :)
Obraz foto bardzo optymistyczny :)
liiliii 2019-04-11
Bardzo ładna całość..:)
(komentarze wyłączone)