cammi 2013-06-29
czadowo:)
agawa 2013-06-30
odwazna...ja w zeszłym roku musiałam wejsc z Mateuszkiem i wiesz co? bałam sie zjechać...a jak juz jechałam to zapierałam się łokciami tak kurczowo,że miałam rany jakby mnie samochód pociągnął za soba po asfalcie :)
http://www.garnek.pl/agawa/22398967/dni-firleja-2012
agamaz1 2013-06-30
No to ziuuuum;0
za tydzień w niedzielę u naszej kochanej cioci Ewy będzie święto lipy, Miłoszek nie przejdzie obojętnie obok takiej zjeżdżalni:)