revvers 2013-08-28
fajna babuszka :)
maria57 2013-08-28
re/ moją pstryknęłam przez szybę samochodu w czasie jazdy - pojawiła się nagle niczym zjawisko - i jeszcze te kolorki jej kurtki.
Twoja babuleńka jest właśnie taka, o jakiej ja zawsze marzyłam (miałam 1 wędrowniczkę, która do domu zjeżdżała jak była chora, wtedy znikała w szpitalach, natomiast 2 była chyba właśnie taka jak na Twoim zdjęciu, bardzo spracowana, malutka,drobniutka, kruchutka i lubiła kwiaty. Moja Mama dostała od niej przy pierwszym spotkaniu całe naręcze ogrodowych kwiatów. Wtedy jeszcze nie wiedziały obie, że ich drogi się splotą. Jedna została teściową, a druga synową. Czyli jak w bajce
Znam ją tylko z opowiadań. Zmarła jak miałam 2 lata.
maria57 2013-08-28
Zbieram też wszędzie w czasie moich wędrówek polne kwiaty, stara już też jestem trochę, zmarszczki też mam. Brakuje mi tylko chuściny tak zawiązanej i kosturka z ozdobną szmatką w kokardkę zawiązaną. Już niewiele mi trzeba. Rozmowna też jestem (często aż za bardzo), raczej bym Ciebie zaczepiła pierwsza. Przybywaj na Kaszuby.Zawsze Cię zachęcam, bo Ty dopiero z nich poezję na zdjęciach utrwalisz. A ja gdzieś z daleka, daleka mogę Ci za modelkę posłużyć
funiak 2013-08-28
kilka chwilek rozmowy z nia i jestem przywrocona do rownowagi, zaszczycona.....:)))kadr co serce porusza...w przyjemny sposob:)))
krym61 2013-08-29
Druga odsłona jeszcze pogłębia niesamowite, pierwsze wrażenie...