gdy dojechaliśmy z Kayseri do Goreme,była już noc...
...szybka "odprawa w recepcji" i jesteśmy w hotelowym pokoju
sam nie wiem czy to bardziej "pieczara" czy piwnica !???
...ale ma wszystkie wygody !!!
do tego czyściutko tylko w powietrzu czuć specyficzny, "jaskiniowy zapach"...
...to sprawka wysokiej wilgotności powierza
okazało sie że łatwo pozbyć sie zapaszku włączając przez cały czas klimatyzacje która doskonale osusza powietrze ...
...zostawiamy manele i ruszamy "na miasto",trzeba przecież "coś zjeść" ; )