Dzieci tak szybko rosną... ;-)
Marzeniem mojego syna była zawsze Australia.
Dzis poleciał na rok na drugą połkulę.
Jest mi nijako... :-(
reni1 2013-07-16
Wspaniałe miał marzenia..i super że się spełniły..ja też mam dzieci na wyspach...już tyle lat...wiem co czujesz...
stasia8 2013-07-17
Rok szybko minie...takie są prawa natury...rozczulamy się nad nimi niczym kwoki a gdy dorosną i wyfruwają w świat odczuwamy syndrom pustych gniazd...
ewci1 2013-07-18
Rozumiem ,to co czujesz...ale tak to juz bywa i nic nam nie pozostaje tylko akceptowac i cieszyc sie tym, ze dzieci sie realizuja....Przystojny mlodzieniec:))
isia222 2013-07-18
tak to na pewno trudne chwile, ale teraz przynajmnije jest internet szybko bezie wiedzieć co u niego, a chwali się , że stawia sobie cele- marzenia i je realizuje
maggi1 2013-07-24
Mój jedyny syn jeszcze w domu,ale nigdy nie wiadomo...
Podejrzewam,co czujesz,ale skoro to było jego marzenie,to dobrze,ze je realizuje i idzie do przodu.Będzie dobrze :)
tinka89 2013-07-30
Bardzo fajny syn :)) pozdrawiam