[37504129]

Najsławniejszy czarnoksiężnik Krakowa, Jan Twardowski pracował nad wynalezieniem kamienia filozoficznego, który umożliwiłby przemianę dowolnego metalu w złoto, odmładzał i leczył choroby. W zamian za spełnienie wszystkich życzeń, podpisał cyrograf z diabłem, któremu miał w Rzymie ofiarować duszę. Chcąc jednak przechytrzyć czarta, starannie unikał wyprawy do Rzymu. Pewnego dnia trafił do Suchej Beskidzkiej nie wiedząc, że "ta karczma Rzym się nazywa". "Ale zemsta, choć leniwa, Nagnała cię w nasze sieci, Ta karczma Rzym się nazywa, Kładę areszt na waszeci" - powiedział Mefistofeles

(komentarze wyłączone)