ul. Szymanowskiego

ul. Szymanowskiego

Burzowa ulewa

Świat dzisiaj zalał się łzami,
los spękanej ziemi go wzruszył,
łzy spadały dużymi kroplami,
i już nie ma śladu po suszy.

Opadnięte podniosły się liście,
poddały się ciepłej kąpieli.
Wszędzie zrobiło się czyściej,
trochę jaśniej, i jakby weselej.

Bo po burzy zaświeci słońce,
a po smutku nastąpi radość,
nigdy nic nie trwa bez końca,
i obeschną też łez wodospady.

Hanna G.

beata3

beata3 2011-08-10

"Ślicznie

wieska1

wieska1 2011-08-10

pozdrawiam popołudniowo...

maly52

maly52 2011-08-10

Piękny wiersz...

john61

john61 2011-08-10

Piękny wiersz.

fabio54

fabio54 2011-08-10

Pieknie u Ciebie Edwinku..jak zawsze..cudny wiersz;

mootyll

mootyll 2011-08-10

Drzewo życia:)

(komentarze wyłączone)