W 80-lecie urodzin Agnieszki O.

W 80-lecie urodzin Agnieszki O.

Pomysł ściągnęłam przed chwilą od Ewik 57
To ławeczka poetów w Tarnowie ,widać profil Herberta a przyglądająca się pani poetką nie jest.

ewik57

ewik57 2016-10-09

Prawda? Należy świętować rocznice urodzin, tych którzy odeszli.

maria57

maria57 2016-10-09

a któż to Osiecką tak wygłaskał na kolanie - rozumiem, że jej wielbiciele

ewik57

ewik57 2016-10-09

A może jest poetką nieświadomą Daru? Któż to wie?

wydra73

wydra73 2016-10-09

Z Herberta zrobiłam Brzechwę ,ale już poprawiłam.
re. Maria Chyba wielbiciele i to ci wstrzemięźliwi w gestach ,nie daj Boże biust mogłaby mieć do połysku wygłaskany. Chociaż ma bardziej udo niż kolano...to już nie wiem.

maria57

maria57 2016-10-09

re/ Z tym rybakiem była zupełnie inna historia - Zbierając grzyby wędrowałam gęstym lasem tuz nad jeziorem. Nagle między gałązkami mignął mi wędkarz na łódce - siedział do mnie odwrócony bokiem, wiec mnie nie widział. Pomyślałam, że pstryknę mu fotkę. Tak nieszczęśliwie się złożyło, że nadwodna gęstwina nie pozwalała mi pstryknąć czystego kadru bez tzw krzaczasto-drzewiasto-trawiastych firanek. Wędrowałam dalej ścieżynką i nagle.... jest otwarta przestrzeń. Widzę też deski pomostu. Już się zaczęłam na niego pakować a tu..... wędkarz z kupą wiaderek, klamotów z plastiku, wędek,... zresztą czego on tam nie miał. Na dodatek wtargnęłam tak gwałtownie w jego przestrzeń, że przestraszyliśmy się się siebie nawzajem. Chyba i rybę życia mu wtedy przepłoszyłam. Grzecznie przeprosiłam i wytłumaczyłam, że moje polowanie to wędkarz na łódce. Wprawdzie zaprosił mnie do siebie, miałam zrobić zdjęcie z pomostu, ale te jego klamoty mnie skutecznie zniechęciły. Powędrowałam lasem dalej wzdłuż brzegu. St...

wydra73

wydra73 2016-10-09

re.Ewik Ja wiem ,bo ją znam. Dary ma różne ,tego akurat nie.

wydra73

wydra73 2016-10-09

re.Maria Wiesz ,że masz takie samo prawo przebywania na pomoście ,jak i wędkarz ,który go zbudował? Wydaje mi się idiotyczne ,ale tak jest.
Mnie by chyba klamoty nie odstraszyły. Może miałabyś okazję udokumentować złowienie ryby jego życia .
O dalszy ciąg proszę.

jurekw

jurekw 2016-10-09

Powędrowałem do Ewik57.... i obejrzałem film... godzina minęła. To już 19 lat gdy Agnieszka Osiecka odeszła od nas. Z filmu dowiedziałem się, że miała sentyment do fotografii...

alfa37

alfa37 2016-10-09

Doborowe towarzystwo, a Pani przyglądająca się - któż to wie, co komu w duszy gra?

maria57

maria57 2016-10-09

To się nazywa pech w pechu. Nie dosyć, że Cię zwiodłam moimi zdjęciami zupełnie nie w tę stronę, to jeszcze moje wyjaśnienia szlag trafił. Napisałam historię do końca, nacisnęłam ,,dodaj komentarz,, i.... patrzę a tu część urwało. Kiedyś wystarczyło nacisnąć klawisz cofania. Pojawiał się kompletny komentarz. Usuwało się z niego to, co się już wkleiło i kolejnym przyciśnięciem ,, dodaj komentarz,, wklejało się resztę. Było sprawnie, szybko, kompletnie no i uzupełnienie wklejało się tuż pod urwaną częścią. Tak było, ale to czas przeszły. Dziś zrobili udogodnienia, usprawnienia i unowocześnienia. Skutek żałosny, bo jak nie napiszesz od nowa i nie wkleisz, to nic z tego nie będzie. Żeby mi się w głowie nie poprzewracało od ułatwień, w tym momencie momencie zadzwonił telefon, że samochód jest już pod blokiem. Wcześniej umówiłam się na wyprawę w plener. Cóż było robić - zamknęłam szybko komputer, powyłączałam co trzeba, buty na nogi, kurtka na grzbiet i w drogę. Niestety takim sposobem zost...

maria57

maria57 2016-10-09

ale ze mnie gaduła....Nawet wyjaśnienie mam za długie...

Niestety takim sposobem zostawiłam Tobie nieskończony komentarz, który zamierzam teraz skończyć moim następnym wpisem. Jeśli chcesz, pousuwaj wszystko po przeczytaniu, bo Ci nieźle naśmieciłam pod Osiecką. W Garnku też powinien być porządek i nawet najsmakowitsze jedzenie, jeśli będzie bezładną papką nie będzie smakowało.

maria57

maria57 2016-10-09

a teraz zakończenie porannych wywodów:
....Powędrowałam lasem dalej wzdłuż brzegu. Starałam się iść wzdłuż brzegu wciąż poszukując ,,okna ,, z widokiem na łódkę. Niestety, wędrowałam i wędrowałam. Łódka migała mi od czasu do czasu nieuchronnie oddalając się od mojego aparatu. Nagle olśnienie - fragment brzegu nie porośnięty, widok na całe jezioro. Tylko mój wędkarz na łodzi jest tak daleko, że ledwie go widzę. Za to .... na zielonej ścianie lasu jak malowany z genialnymi odbiciami w wodzie stoi mój niedawno spłoszony wędkarz. Jest w odległości bezpiecznej dla mnie. Na pewno nie widzi mnie na tyle dokładnie, żeby być pewnym, że go uwieczniam. Korzystając z tego zbiegu okoliczności ulżyłam sobie robiąc jemu pokazane na końcu zdjęcie.
A co!!! Musiałam sobie ulżyć. W końcu i on mnie przestraszył

Teraz już wiesz wszystko, chyba jasno wytłumaczyłam, więc bez żalu możesz moje wpisy pod Osiecką pousuwać

wydra73

wydra73 2016-10-09

re.Maria Nie widzę powodu do usuwania,przymusu czytania nie ma a ja właśnie bardzo lubię takie opowieści. Chyba ,że Ci na tym zależy ,wtedy usunę.

wojci52

wojci52 2016-10-09

Fotka fajna Wyderko! Dziwaczne wydaje mi się jednak obchodzenie kolejnych urodzin osób zmarłych. Może jednak uczczenie rocznic śmierci byłoby właściwsze...
W Łodzi mamy na ulicy Kamiennej (Włókienniczej) pomnik poświęcony bohaterom jej piosenki Kochankowie z ulicy Kamiennej
http://www.garnek.pl/wojci52/27604901/na-dzien-kobiet-romantycznie

wydra73

wydra73 2016-10-09

re.Wojci Chyba masz rację ,ale o urodzinach może się łatwiej pamięta ,w końcu są zauważalne dłużej ,również podczas życia osoby wspominanej.

madu02

madu02 2016-10-10

Rzeźba oddaje Poetki kształty, wszak piękną kobietą była...

abamm

abamm 2017-10-29

I tez molestowana..
co ona na to?

dodaj komentarz

kolejne >